Justin - t.i obudź się, skarbie. - delikatnie potrząsał Cię za ramienie. Otworzyłaś zaspane oczy.
(T.i)czego? - założyłaś poduszke na głowe.
Justin - Jadę do studia, będę najwczesniej wieczorem.- pocałował Cię w odkryte ramie.
(T.i) yhmmmm - już nic nie pamiętałaś, bo odrazu zasnełaś.
Kiedy znowu otworzyłaś oczy była z 11. Wstałaś, połaczyłaś się swoim telefonem z system nagłośniającym w całym domu. Puściłaś najbardziej znane piosenki z ostatnich, chyba 17 lat. Takie typowe popowe, który każdy zna i można się przy nich powygłupiać czy je pośpiewać. Żeby Cię nastroiły na cały dzień. W końcu byłaś sama w domu, musiałaś znaleźć sb jakieś zajęcie. Było gorąco więc ubrałaś po za koronkową bielizną , luzną bluzkę, okrywającą jedno ramie. Tańczyłaś, kręciłaś tyłkiem i udawałaś że to śpiewasz. Biegałaś po domu, a to jeździłaś na desce Justina . W końcu stanełaś w salonie i zaczeło się szubi dubi ju ken dance xD
Przerzucając włosy do przodu i do tyłu w końcu odwróciłaś się do drzwi wejściowych. A tam zauważyłaś Justina, Scootera i parę jego przyjaciół.
Justin: dobre show skarbie !Uciekłaś na góre, tylko słyszałaś ich śmiech i głosy chłopaków.
Ta (t.i) to jednak fajna laska.
A Justin tylko potwierdzał. Za jakieś 3 minuty do Cb przyszedł.
Justin - przyjechałem z nimi tylko po papiery, a tu taka niespodzianka. - nie odzywałaś się, więc kontynuował. - no eej rozchmurz się sami swoi, każdy Cię przecież tu zna... No i wiesz jeszcze ten tyłeczek w tej bieliźnie mrrrr! - uderzyłaś go poduszką , a on zaczął Ci muskać szyje i oboje zaczeliście się śmiać.💘💘💘💘
thexnns
CZYTASZ
Ej ty! Imaginy. //Justin Bieber
FanfictionKrótkie historię, w których gracie główną role. 💗 DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. #47 w Fanfiction 💝12.05.2017r💝 #71 w Fanfiction 💝6.05.2017r💝 #81 w Fanficti...