Prawo jazdy.

760 53 3
                                    

Ledwo dostałaś prawo jazdy, walczyłaś o nie zawzięcie, ponieważ podchodziłaś do egzaminu 7 razy.. Wreszcie dostałaś. Cieszyłaś się jak głupia. Dziś było  przyjęcie rodzinne Justina na które szłaś jako osoba towarzyszącą. Wybłagałaś go by prowadzić. Siadając za kierownice jego Land rovera, byłaś bardzo podekscytowana. Justin wsiadając, zabrał ze sb poduszkę.
[T.i ]- Aż tak się boisz ? - spytałam kiedy odpalałam już samochód.
On tylko  przytulił poduszke.
Justin - Wolniej ! Hamuj ! Zabijesz mnie ! - krzyczał co chwile i tak całą drogę. Nie jeździłaś źle....Tylko trochę szarpało, parę razy Ci zgasł...
Na miejscu wysiadł z miękkimi nogami i cały się telepał.
[T.i] Sądzę że mi super poszło ! A ty ?
Popatrzyłaś na niego, w jego przerażone oczy.
Justin - Super !? Ty mnie mało nie zabiłaś, gdyby nie te pasy tak bym latał po samochodzie !

 Justin - Super !? Ty mnie mało nie zabiłaś, gdyby nie te pasy tak bym latał po samochodzie !

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

thexnns

Ej ty! Imaginy. //Justin BieberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz