13

990 62 8
                                    

*Następnego dnia rano*

/Renee/

Obudziłam się wtulona w Luke'a. Strasznie brakowało mi jego bliskości. Chłopaka już nie spał tylko bawił się moimi włosami. Cieszyłam się z tej chwili i starałam się nie myśleć o wczorajszych wydarzeniach.

- Hej- spojrzałam na blondyna.

- Jak się spało? - powiedział i dotknął mojego policzka.

- Dobrze. Fajnie było w końcu porządnie się wyspać i to jeszcze przy tobie.- położyłam dłoń na torsie Hemmings'a.

- Ja też się cieszę, że mam cię przy sobie.

Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Spojrzałam na chłopaka, a ten westchnął.

- Otworzę.- powiedział i wstał z łóżka.

Założył swoje spodnie i ruszył do drzwi. Po chwili usłyszałam odgłosy szarpaniny. Podniosłam się z łóżka i wybiegłam z sypialni.

-Miałeś się do niej nie zbliżać!- warknął mój ojciec popychając Luke'a na ścianę.

- Przestańcie! - wrzasnęłam i podbiegłam do nich.

Mama odciągnęła ojca trochę od blondyna, a ja zasłoniłam chłopaka swoim ciałem.

- Mówiłem temu szczeniakowi, że ma się trzymać od ciebie z daleka! - krzyknął tata.

- To ja będę decydować z kim się będę spotykać.- warknęłam.

- Przez niego cie porwali.

- To bez znaczenia. Pomógł mi z tego wyjść.

- Moimi pieniędzmi. Beze mnie by nic nie zrobił, więc nie życzę sobie go w tym mieszkaniu.

- Ja go kocham!- krzyknęłam - I nie obchodzi mnie wasze zdanie! Chcecie to oddam wam te pieniądze albo nie.. Mam inny pomysł. Weźcie sobie pieniądze, które dla mnie trzymaliście.

- Renee!- wtrąciła się w końcu mama.

- Nie ważne jak bardzo go nienawidzicie, ale będziecie musieli go zaakceptować!- poczułam w oczach łzy.

- O czym ty dziecko mówisz? - zapytała spokojnie mama gromiąc ojca wzrokiem kiedy chciał się odezwać.

- Prawdopodobnie jestem w ciąży... A jeśli to prawda to bez wątpienia jest to dziecko Luke'a- po moich policzkach zaczęły płynąć łzy.

- Księżniczko- poczułam głos blondyna nad uchem, który delikatnie objął mnie od tyłu - Nie płacz.

- Jak to możliwe?!- krzyknął ojciec.

- Doskonale wiesz skąd biorą się dzieci i jak się  je robi.- fuknęłam.

- Nie pyskuj.

- Ja wcale nie....- w tym momencie poczułam jak kręci mi się w głowie.

Po chwili przed moimi oczami zaczęło robić się ciemno. Nie czułam nic... Może oprócz dziwnego wrażenia jakbym się budziła..

---

No i w następnym wszystko naprawię xD

Żeby nie było.. Rozdziałów dziś tak dużo, bo muszę się ich wyzbyć, żeby mieć motywację do dalszego pisania xD

Ponownie zapraszam na moje FF o Zayn'ie i Luke'u pt. "Kogo wybrać?" Czytelnicy będą mieli wpływ na fabułę XD Uważam, że to spoko pomysł. Start: 13.04.2017 xd

Inne opowiadania:

► Hooligans || Z.M.

► Hooligans: Life is Brutal || Z.M.

► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans)

►Random Knowladge || Z.M.

► Wyzwanie: Psychiatryk

► Akt Miłości || L.H. ~ Ale to raczej znacie xD

► Wakacyjna Miłość || L.H. (sequel Aktu Miłości) ~ Ale to raczej znacie xD

► Kogo wybrać? || Z.M. & L.H. ~ NOWOŚĆ!

Powrót Miłości || L.H (sequel Wakacyjnej Miłości)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz