Epilog

45 3 0
                                    

Byłam w pokoju. W pokoju wspomnień. Pokoju przeszłości.

Położyłam się na dużym łóżku i wtedy poczułam ten znajomy zapach... Luke. Wybuchłam głośnym płaczem. Nie. To nie płacz. To coś o wiele gorszego. Moje serce rozbiło się na miliard kawałeczków. Nie uda się nikomu ich pozbierać. Pozostaną tak rozłożone w tym pokoju. Na tej podłodze. Wokół mnie. Staną się częścią mojej codzienności.

Wlepiłam wzrok w sufit. Na nim było ogromne zdjęcie. Byłam złączona pocałunkiem razem z Luke'iem. Przypomniałam sobie, jak to było mieć jego wargi na swoich.

Wyglądaliśmy na tym zdjęciu tacy szczęśliwi i beztroscy... Już nigdy tak się nie poczuję. To koniec.

Nie zapomnij o mnie 1.0Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz