20

2.7K 235 13
                                    

Lauren POV

-Lauren, wstawaj- słyszę głos Camili.

-Nie- szepcze, zaspanym głosem.

-Lolo, musisz wstać. Nie długo przyjeżdżają rodzice, muszę posprzątać.- mówi, wstaje i ściąga ze mnie kołdrę.

-No ok- wstaje z łóżka. -Pomóc ci?- pytam.

-Nie dzięki, twój telefon nie przestaję dzwonić- podaje mi urządzenie. Na ekranie pojawia się numer Lucy. Od razu go odbieram.

-Hej, misia- słyszę głos dziewczyny.

-Hej-

-Mogę cię o coś zapytać?-

-Jasne-

-Chciałabyś pójść ze mną na randkę?-

-Pewnie-

-W takim razie, będę po ciebie o 18. Może być?-

-O 18. Nie mogę się doczekać. Do zobaczenia.- rozłączam się.

-Coś się szykuje- mówi Camila.

-Lucy zaprosiła mnie na randkę- mówię z dumą, może jednak zapomnę o Camili.

-Co jest między wami?- pyta, ścieląc łóżko.

-Lubimy się-

-Tylko lubicie?- porusza sugestywnie brwiami.

-No może coś więcej. Nie wiem- mówię zgodnie z prawdą. Coraz zadziej pojawiają się motylki w moim brzuchu, kiedy jestem z Camilą. Z Lucy jest inaczej, ona jest kochana i przede wszystkim nie stracę jej przyjaźni i ten dreszcz, kiedy mnie dotknie. To jest chyba miłość, przynajmniej tak mi się wydaję.

-Lauren- Camz macha mi dłonią przed oczami.

-Przepraszam, zamyśliłam się-

-Twoja mama do mnie dzwoniła, chce żebyś już wracała- mówi.

-Ok. Do zobaczenia jutro.- przytulam ją i opuszczam jej dom.

*20 minut później *

-Już jestem- oznajmiam, wchodząc do domu.

-Jestem w kuchni.- krzyczy moja rodzicielka. -Mam do ciebie prośbę- zwraca się do mnie, kiedy wchodzę do pomieszczenia.

-Jaką?- pytam zaciekawiona.

-Dzisiaj przyjeżdża Ally-

-To wspaniale- cieszę się. Ally to moja stara przyjaciółka. Niestety 3 lata temu wyjechała do Teksasu, przez co straciliśmy kontakt.

-Organizuje z tej okazji kolacje- mój humor od razu się zmienia. -Wszystko dobrze?- dodaje, patrząc na mnie.

-Umówiłam się z Lucy-

-Może przyjść do nas. Z chęcią ją poznam- uśmiecha się promiennie.

-No nie wiem- mówię pod nosem.

-O której miałyście się spotkać?-

-O 18 miała po mnie przyjechać-

-To idealnie. Kolacja już będzie gotowa.-

-Dobrze. Napiszę do niej- wychodzę z kuchni i siadam w salonie na fotelu.

Do: Lucy

Chciałabyś do mnie przyjść?

Od: Lucy

Przecież zabieram cię na randkę.

Do: Lucy

No właśnie, ale moja mama organizuje kolacje z okazji przyjazdu mojej przyjaciółki.

Od: Lucy

Właściwie. Czemu nie. Z chęcią przyjadę 😚 O której mam być?

Do: Lucy

O 18

Od: Lucy

Na pewno będę. ❤

Kładę telefon na bok. To będzie długi wieczór.

Just Friend?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz