Przeczytajcie jeszcze raz. Końcówka została trochę zmieniona.
---------------------
Lauren POV
Wreszcie dotarłam do domu Shawna. Podeszłam do drzwi i zapukałam. Niestety nikt mi nie otworzył. Zrezygnowana odeszłam od drzwi.
W tym momencie drzwi otworzyły się...
Camila POV
Usłyszałam pukanie.
-Shawn- potrząsnęłam chłopakiem.
-Tak?- wymruczał.
-Ktoś puka.-
-No i co?- naciągnął kołdrę na głowę.
-Idź otworzyć- żadnej reakcji. -Shawn, proszę- odkryłam go.
-Nie idę- odwrócił się do mnie plecami. Wkurzona wstałam z łóżka, założyłam koszulkę chłopaka i poszłam otworzyć.
Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam jakąś postać. To była dziewczyna.
-Camila- usłyszałam jej głos. To Lauren.
-Lauren, skąd ty się tu wzięłaś?- spytałam, kiedy dziewczyna podeszła do mnie.
-Zostawiłaś telefon w samochodzie- wyciągnęła urządzenie i podała mi je.
-Dziękuję. Nie zauważyłam, że go nie mam.-
-Nic nie szkodzi. Twoja mama dzwoniła- poinformowała mnie. Momentalnie zrobiło mi się słabo. -Spokojnie, powiedziałam jej, że poszłaś do toalety- uśmiechnęła się do mnie.
-Boże, dziękuje. Kocham cię- rzuciłam jej się na szyję.
-Dobra. Musimy się zbierać.-
-Co? Jak to?-
-Obiecałam twojej mamie, że cię odwiozę. Więc idź po swoje rzeczy-
-Zaraz wracam.- zostawiłam Lauren samą i poszłam do pokoju. Pozbierałam swoje rzeczy i zaczęłam się ubierać.
-Co robisz?- spytał Shawn.
-Ubieram się. Nie widzisz?-
-Ale po co?-
-Jadę do domu- powiedziałam.
-Nie możesz zastać-
-Nie. Lauren po mnie przyjechała- skończyłam ubierać się.
-Znów ona- szepnął.
-Shawn, to moja najlepsza przyjaciółka- usiadłam obok niego.
-Ta jasne- syknął. -To lesba-
-Przestań- krzyknęłam na niego.
-Taka prawda-
-Camz wszystko do...- do środka weszła Lauren, spojrzała na mnie i na Shawna. Po jej twarzy spłynęła łza.
-Lo...- nie dokończyłam, ponieważ dziewczyna wybiegła. Chciałam iść za nią.
-Zostaw ją. Jest beznadziejna w łóżku.- wstał.
-Skąd ty to wiesz?- uniosłam się.
-Tak mi się wydaje. Skoro Lucy daje dupy facetom...-
-Co ty pierdolisz? To nie prawda.-
-Ależ prawda. Swoją drogą dobra jest.- uśmiechnął się złośliwie.
-Ty chuju- rozpłakałam się. -Jak mogłeś mnie zdradzić?-
-Tak wyszło-
-Wiesz co pierdol się- popchnęłam go i wyszłam, trzaskając drzwiami.
Wybiegłam na ulice. Niestety Lauren już odjechała. Bezsilna usiadłam na chodniku, schowałam twarz w dłoniach i rozpłakałam się na dobre. Jak on mógł to zrobić? Jak mogłam się w nim zakochać? Postanowiłam wrócić do domu.
*25 minut póżniej *
- Już jestem- krzyknęłam.
-Cami jesteś cała?- mama przybiegła do mnie.
-Nic mi nie jest- otarłam oczy. -Pójdę do siebie- zostawiłam mamę i poszłam do swojego pokoju.
Usłyszałam płacz, Ally siedziała skulona na łóżku. -Co się stało i dlaczego nie jesteś u Lauren?-
-Lauren...- powiedziała przez łzy. Zmartwiłam się.
-Ally, co z nią?-
-Ona... mia...ła wypadek-
CZYTASZ
Just Friend?
Hayran KurguLauren przyjaźni się z Camilą od dziecka. Są dla siebie jak siostry. Lauren zaczyna postrzegać Camilę nie tylko jak przyjaciółkę. Boi się jednak, że jak Camz dowie się o jej uczuciu to ją zostawi. Czy Lauren uda się zamaskować uczucia do Camili?