22

2.6K 224 10
                                    

Lauren POV

-I najważniejsze kocham pani córkę- słysząc to, razem z Ally zakrztusiłam się kolacją. -Wszystko dobrze?- zapytała mnie Lucy.Pokiwałam potwierdzająco głową. Spojrzałam na moją mamę, która siedziała z otwartą buzią.

-Lucy, chodź. Musimy pogadać. Ally zajmiesz się mamą- zwróciłam się do dziewczyny.

-Jasne. Nie ma problemu- uśmiechnęła się. Chwyciłam Lucy za rękę i zaciągnęłam ją do swojego pokoju.

-Co to było?- zapytałam, zamykając za sobą drzwi.

-Lauren. Kocham cię. Chciałam ci powiedzieć już dawno.- podeszła do mnie. -Ale bałam się jak zareagujesz.- spuściła wzrok.

-Lucy, spójrz na mnie- złapałam ją za brodę i uniosłam jej głowę. -Ja też coś do ciebie czuję. Nie wiem czy to miłość, ale chce dać temu uczuciu szansę- dziewczyna nic nie powiedziała tylko przyciągnęła mnie do siebie i mocno mnie przytuliła.

-Zostaniesz moją dziewczyną?- szepnęła, powoli odsuwając się ode mnie.

-Tak- odpowiedziałam i po raz kolejny przytuliła mnie. -Chodźmy do Ally i mojej mamy-

-Masz racje- powiedziała i wyszliśmy z pokoju. Lucy chwyciła mnie za rękę i udaliśmy się do jadalni.

-O już jesteście- usłyszałam głos Ally.

-Gdzie jest mama?- spytałam, rozglądając się.

-Poszła się położyć.- odparła. Rozmowę przerwał dźwięk telefonu Lucy.

-Muszę lecieć- powiedziała, złożyła delikatny pocałunek na moich ustach i wyszła z mojego domu.

-Lauren, możemy pogadać?- spytała moja przyjaciółka.

-Aha. Chodźmy do salonu.- usiadłyśmy na kanapie.

-Jesteś z Lucy?- spytała.

-Tak.- odparłam zgodnie z prawdą.

-A co z Camilą?-

-Camila to tylko moja przyjaciółka.-

-Ale kochałaś ją.- powiedziała pewnie.

-Czekaj. Skąd to wiesz?- zdziwiłam się.

-Co?! Ja nic nie wiem- wstała z kanapy i poszła w kierunku mojego pokoju.

-Ally skąd to wiesz. Powiedz mi- poszłam za nią.

-Gadałam z Normani- powiedziała i usiadła na łóżku.

-Zabiję ją- warknęłam.

-Nie bądź na nią zła, ona chciała być ze mną szczera-

-No ok. Kładźmy się już-

-Jestem zmęczona- położyła się na łóżku.

-Ja też- położyłam się obok niej. -Musisz być wypoczęta. Jutro gdzieś cię zabiorę- powiedziałam. Usłyszałam cichy oddech Ally. Spojrzałam na nią, dziewczyna usnęła. Zamknęłam oczy i odpłynęłam do krainy snów.




Just Friend?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz