27 rozdział

121 14 3
                                    

Zaczęłam się budzić. Światło wpadało przez niezasłoniętą firankę. No można było ja zasłonić ale kto o tym pamięta? Zaczełm przyzwyczajac do światła. Usłyszałam skrzywienie drzwi i myślałam że to Hielo jednak się myliłam. Staną tam jak sparaliżowany ALIEN.

I co sobie teraz pomyśli?! Leżę przytulna z jego przyjacielem w jednym łóżku Kiedy jego nie było?!
- co to ma kurwa być?! Nie było mnie jedną noc a ty już pakujesz się do łóżka z moim przyjacielem?! Co ty sobie wyobrażasz! Jesteś zwykłą nic nie wartą SUKĄ!!!- krzyknął.
Zabolało.
Karol chciał mnie przytulić i coś powiedzieć ale go odtrącilam. Pobieglam szybko na dół przez salon. Ubrałam moje adasie i wyszłam tylnymi drzwiami.

Zmieniłam się w tygrysa i Pobieglam w głąb lasu. Przystanełam dopiero przy dużym Dębie obok jeziorka.
Spojżałam na wisior z kamieniem ambicji i pomyślałam.
Zaczęłam płakać.
Mocno płakać.
- a kto tutaj się żali i sobie płacze. O co za piękny wisiorek! Oddawaj go. Nie masz szans!- dobrze znałam ten glos...

^^pov. Alien^^
( wreszcie coś innego^.^)

Byłem tak zły! Tak wściekły! Ale może trochę przesadzilem? Nazwałem ją zwykłą suką... To chyba było serio za ostre. Może oni wcale? Ahhhh... Pójdę jej poszukać. Daleko nie pobiegła.

Szukam jej i szukam. Jest! Ale przed nią stoi Dark. Ona mnie widziała a on! Nie!

^^pov. Klaudia^^
To był Dark.
- no daj go!- szarpał mnie. Wbił mi swoje wielkie grube pazury prosto w ramiona. Nie miałam już siły by go odepchnąć. Za nim było jeszcze parę wilków. Zobaczyłam Karola. Karol?! Co on tutaj robi?!
- uciekaj- krzyklam ostatkiem sił.
On zmienił się w WILKA!!! On jest wilkiem?!!! Co się dzieje?! Pokonał parę wilków a Dark go odrzucił.
- no proszę. Nasz wilczek chce wrócić do stada czy dalej jesteś wyrzutkiem- on był w ich stadzie?! Tego za wiele! Wstałam i skoczylam na Darka drapiąc go. On mnie również odrzucił. Nie miałam siły przez moją psychikę. Nagle z krzaków wyskoczył Isamu,Rojo i Mandzio. Pod postacią zwierząt i znów rozpoczęła się walka.

######################
Wiem. Długo mnie nie było ale miałam problem z okiem i z weną. Cieszcie się że wstałam o 3 i zaczęłam pisać rozdział.

Bajo!

Tygrysica Alfa// Alien i MandzioOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz