-Dobra. – Powiedział Thomas. – Natalii, Teresa i Chuck pójdą w stronę wyjścia. Klucz otworzy przejście. Ja i cała reszta spróbujemy odepchnąć atak tych, cholernych, stworów. Gotowi? – Zapytał a większość Sterferów, mimo strach, pokiwali głową na „tak”.
Wybiegliście zza zakrętu wprost na potwora. Zaczął biec w naszą stroną. Biegłaś nie zwracając uwagi na to, co dzieje się dokoła. Byłaś już prawie przy drzwiach, kiedy usłyszałaś krzyk Chucka. Obróciłaś się a twój przyjaciel zwisał na krawędzi przepaści. Chciałaś ruszyć mu na pomoc, ale Teresa byłą szybsza. Złapała Chucka i oboje zaczęli biec w twoją stronę. Drzwi otworzyły się. Weszłaś do środka i zobaczyłaś klawiaturę z cytrami od 1-8.
- Minho! Kolejność! – Krzyknęła Teresa, ale Minho nie zareagował. Zaczęłaś wpisywać cyfry 7152. – Jak? – Zapytała Teresa.
- Jestem Zwiadowcą! Zapomniałaś? – Wpisałaś resztę cyfr 6483. Nagle drzwi otworzyły się, a Thomas w ostatniej chwili rzucił w Buldożercę włócznią. Drzwi zamknęły się i nastała ciemność. Teresa coś pchnęła i waszym oczom ukazał się korytarz. Było tam jasno, a ty pierwsze co zaczęłaś się rozglądać czy Newt jest cały.
- „Spokojnie, Newt i Minho żyją, a Thomas ma się dobrze…”- Pomyślałaś. Ruszyliście korytarzem i doszliście do drzwi z napisem „WYJŚCIE”
- I już? – Zapytał ironicznie Patelniak. Podeszłaś do drzwi i delikatnie nacisnęłaś klamkę. Drzwi otworzyły się, a ty weszłaś do środka. Wszędzie była krew i martwe ciała. Szklane szyby przecinały dziury od kul. Szliście przed siebie, aż waszym oczom nie ukazały się kamery. Dużo kamer. Na monitorach były widoczne fragmenty labiryntu, Strefa, las…
- Obserwowali nas. – Powiedział Newt podchodząc do jednego z monitorów. – Obserwowali nas ten cały, purwa czas i nic nie zrobili!
- Bo to popsuło by im plany… - Powiedziałaś. Newt spojrzał się na ciebie zdziwiony, ale nie drążył już tematu. Podeszłaś do jakiegoś panelu gdzie było dużo przycisków. Jeden, czerwony. Strasznie cię kusiło, żeby go nacisnąć. Nie udało ci się powstrzymać. Przed wami pojawił się hologram jakiejś kobiety.
- Witajcie. – Odezwała się kobieta. – Jestem doktor Ava Paige, dyrektor programu badawczego „Strefa Śmierci”. Jeśli to oglądacie, to znaczy, że ukończyliście test w labiryncie. Chciałabym móc wam osobiście pogratulować, ale nie pozwoliły na to okoliczności. – Za kobietą odgrywała się strzelanina. - Z pewnością jesteście zdezorientowani, wściekli i przerażeni. Mogę was tylko zapewnić, że wszystko co was spotkało i co wam zrobiliśmy, ma ważne przyczyny. Nie pamiętacie tego, ale słońce wypaliło Ziemię. Miliardy ludzi zginęły w pożarach i z głodu, to kataklizm w skali planety. Skutki były straszne, a później przyszło gorsze. Tak zwana Pożoga, wirusowa choroba mózgu. Gwałtowna, nieznana i nieuleczalna, jak sądziliśmy. Nowe pokolenie okazało się odporne, pojawiła się nadzieja na lek. Znalezienie go nie jest łatwe. Musimy poddać młode osobniki testom w ekstremalnych warunkach, obserwując działania ich mózgów, wszystko po to żeby ustalić co ich wyróżnia. Co was wyróżnia. Nie zdajecie sobie sprawy, jacy jesteście ważni. Niestety to dopiero początek, jak się wkrótce przekonacie nie wszyscy się z nami zgadzają. Postęp jest powolny, a ludzie się boją. Dla nas jest już za późno, ale nie dla was. Świat na was czeka. – Z tyłu pojawili się jacyś żołnierze i zaczęli strzelać, gdzie popadnie. Kobieta przyłożyła sobie lufę pistoletu do głowy. -Pamiętajcie, DRESZCZ jest dobry. – Kobieta nacisnęła spust i rozległ się strzał z pistoletu.
Odwróciłaś się i nie obchodziło się kto stał za tobą, wtuliłaś się w tą osobę. Padło na Minho. Zdziwiony chłopak objął cię ramieniem. Kontem oka zobaczyłaś Newt’a patrzącego się na was z zazdrością. Odsunęłaś się od Minho, a on uśmiechnął się figlarnie i nieco zadziornie. Odwróciłaś się i zobaczyłaś ciało leżącej kobiety. Zaczął cicho wyć alarm.
- Co teraz zrobimy? – Zapytał Patelniak.
- Powiedziała, że jesteśmy ważni. – Przypomniałaś. Wszyscy spojrzeli się na Thomasa, a on tylko wzruszył ramionami. Otworzyły się drzwi.
- Wychodzimy? – Zapytał Newt, łapiąc cię za rękę.-----------------
Oto przedostatni rozdział... Ciekawi końca?
CZYTASZ
Trapped... //TMR\\
FanfictionNatalii zostaje zesłana do labiryntu... Jak wszyscy tutaj obecni, nic nie pamięta... Każdy następny dzień, grozi śmiercią... Każdy następny dzień, sprowadza więcej problemów, więcej pytań... Czy w takim miejscu, jak labirynt jest szansa na...