22 Old friend

176 10 0
                                    

-No mówię Ci, najgorsze to chyba na nadgrstku masz te rany -komentowała Chae.

Lisa zobaczyła w tłumie Jiwona.

-Najgorsze to są rany na sercu.

-Rozmawiałaś z nim?

-Próbowałam. Ale uznał, że go wystawiłam i mogłam chociaż wysłać smsa. A jeszcze teraz wkurza się, że spędzam dużo czasu z Yunhyeongiem.

-Pogodzicie się -poklepała przyjaciółkę po ramieniu.

-Mam nadzieję..

Lekcja historii. Lisa siedziała z Jiwonem nie odzywając się do niego ani słowem.

Oderwała kawałek kartki z zeszytu i napisała na nim Przepraszam, po czym podała go Bobbyemu.

-Unikasz mnie, wystawiasz mnie, a teraz przepraszam. Kocham Cię, ale potrzebuje czasu -wyszeptał chłopak.

-Idź kurwa na dziwki. Może to Ci pomoże -prychnęła dziewczyna.

Spakowała swoje rzeczy i wyszła z sali. Na następnych lekcjach nie odzywała się ani słowem do chłopaka.

Po powrocie do domu nie mogła wytrzymać z nadmiaru negatywnych emocji. Łzy leciały strumieniami po policzkach dziewczyny.

Pomyśleć, że gdybym wtedy okazała mi troche miłości byłoby lepiej...

-Lisa? -Jennie zapukała do drzwi dziewczyny -Lisa? Czemu płaczesz?

-Jiwon.. nie wiem co się z nami dzieje.. ja.. ja nie daje rady -szlochała.

-Chodź tu młoda -Jennie przytuliła Lise -chłopcy tacy są. Ale spokojnie, niedługo będzie tak, jak wcześniej. Idziemy na kebsa?

-Jeszcze pytasz?

No i poszły dziewczyny na kebsika. Wracając zaszły do parku. Usłyszały walke dwóch wilków.

Jeden był z ich stada, a drugi był nieznany. Przez chwilę.

Gdy chłopak ze stada Ji yonga popchnął tamtego na drzewo Lisa uświadomiła sobie, że zna tamtego chłopaka.

-Donghyuk?

-O Lisa, cóż za spotkanie -uśmiechnął się tamten.

-Wróciłeś! -dziewczyna podbiegła i przytuliła chłopaka.

-Tyle lat minęło -Donghyuk także objął dziewczynę -ou.. czuje, że ty też nieźle dostałaś.

-Od alfy. A ty? Jak to się stało, że jesteś wilkiem?

-Pare lat temu mnie ugryzł wilkus, ale mnie wywalili, bo za młody na nich byłem. Szukam alfy, wiesz, życie.

-A jak twoje życie miłosne?

-Nie znalazłem jeszcze żadnego chłopaka, który mógłby być moim menszem.

-No i chuj no i cześć. Może tu spotkasz. Dobra wstaja, poznam Cię z moją przyjaciółką -pomogła wstać poitemu chłopakowi.

-Jennie Donghyuk. Donghyuk Jennie. Donghyuk to mój przyjaciel z podstawówki, a Jennie to moja przyjaciółka z... eh trudno powiedzieć.

-Przedstwimy Cię naszemu alfie. Zobaczymy co z tobą zrobi -powiedział chłopak, który wcześniej pobił Donghyuka.

-Ok.

Young WolvesWhere stories live. Discover now