26 shops

181 8 0
                                    

Lisa otworzyła oczy. Leżała na swoim łóżku, w swoim pokoju.

Kurwa. Nie udało się -pomyślała.

-Lisa. Ja.. przepraszam. Zachowałem się jak dupek. Osądziłem Cię po paru nie istotnych wydarzeniach. Proszę wybacz mi -Jiwon zaczął mówić.

-Jasne. Spoko. Wybaczam, ale teraz to ja potrzebuję czasu.

-Ok. Proszę pozwól mi jeszcze kiedyś usłyszeć te dwa piękne słowa z twoich ust -po jego policzku poleciała łza.

Spojrzał jeszcze raz na usta dziewczyny.

-Pozwól mi jeszcze kiedyś Cię pocałować -dodał w myślach.

Wyszedł, a do pokoju wbiegła Chae.

-Lisa debilko! Miałaś nie robić takich rzeczy beze mnie. Po za tym. Co to miał być za list? Kocham Cię siostro, ale teraz lece w kime. No to już przesada -wykrzyczała -A jak się spało?

-Spoko było. Co mnie ominęło?

-Nic -rudowłosa wzruszyła ramionami.

-Eh.. ok.

-Dobra, to teraz jak masz już zaszyte rany, możesz iść ze mną na zakupy.

-Jedziemy ścigaczem -powiedziała Lisa i wstała.

-Nielegalnie. Zajebiście

-Ostatnio coś mało policji w tym kraju -mówiła Lisa biorąc telefon i słuchawki -kluczyki... a tu są.

-To lecim.

Na korytarzu spotkały Jinhwana, który przytulił dzuewczyne i zakazał jej powtarzać takich czynności.

Wyszły z budynku i podeszły do ścigacza Lisy. Po 5 minutau były na miejscu.

-Ta bluzka jest zajebista musze ją mieć! -Chae od razu po wejściu do galerii ujrzała coś pięknego.

Po chwili wyszła ze sklepu z reklamówką ze swoim zakupem.

Nastepnie poszły do sklepu marki adidas.

-Nie, kolejnych fluxów sobie nie kupisz -powiedziała Lisa, gdy zobaczyła, że przyjaciółka obserwuje czarno różowe fluxiki.

-Ale ładne są.. dobra kupie tą bluzkę.

Szasta hajsem jak Beyonce -pomyślała Lisa i poszła wybrać sobie nowe buty.

Od: Bobby
Tęsknię💔

Do: Bobby
Ja też tęskniłam. W chuj mocno. I poszłam się w chuj zabić. I w chuj nie wyszło.

-Lisa chuju -Chae podeszła do przyjaciółki.

-Co tak dużo tych chujów -zatrzymała się blondynka.

-A chuj wie -odpowiedziała Chae -Czerwony czy różowy?

-Czerwony wiadomo -Mruknęła dziewczyna.

Tak przebiegły dalsze zakupy, po których dziewczyny udały się do Chae na noc.

Young WolvesWhere stories live. Discover now