Następnego dnia ubrałam mundurek i pomogłam naszykować sie Shiro do szkoły. Razem z dziewczynką poszłyśmy obudzić jej brata. Spał jak zabity więc postanowiłyśmy go obudzić w inny sposób ..... oblałysmy go zinmna wodą.
-Aaaaa! zimnaaa!
-Nareszcie sie obudziłeś braciszku , zaraz sie spóźnisz do szkoły - popatrzył na mnie , zaraz po tym uśmiechnął się
Zaprowadzilismy Shiro do szkoły nie daleko domu Ryuu ' ego . potem ruszylismy w strone naszej szkoły , po drodze spotkalismy mojego brata . Powiedział , że nas podwiezie . Ryuu , złapał mnie za ręke i wsiadlismy do auta . Sprzodu siedziała , ta jego dziewczyna .
- Jak sie macie ?
- Dobrze ? A czemu pytasz ?
- No mieszkasz teraz zeswoim chłopakiem więc ....
- Ttto nie jjest mój chłopak - zrobiłam sie czerwona
-Serio ? Sory , nie wiedziałem
- Em Midori , prawda ?
-Tak a co ? - zapytała księżniczka , która siedziała przede mną
- Jestem Lizabeth , miło mi cie poznać - podała mi reke przez siedzenie .
- Midori - ja też podałam , Ryuu i mój głupi brat zaczeli sie śmiać
-Z czego sie śmiejecie - powiedziałaśmy równo i też zaczęłyśmy sie śmiać
Gdy dojechalismy do szkoły , pożegnałam sie z nimi i razem z białowłosym poszłam do klasy gdzie czekali nasi przyjaciele. Z Ryuu bylismy w innych klasach . Nie wiem czemu cały czas o nim mysle . Ale martwie sie o zawody , które są już za 3 dni . Czy my damy rade ? Co jeśli przegramy ? Wywalą nas ? Moje mysli przerwał dzwonek na przerwe . Wyszłam razem z Kano , poszłysmy na dwór , siedziałyśmy na ławce . Nagle podeszła do nas nauczycielka od fizyki .
- Jestescie proszone do gabinetu dyrektora .
- Juz idziemy - Jak powiedziała Kano tak zrobiłysmy , w gabinecie była reszta naszej druzyny na konkurs.
-Jak wiecie za 3 dni , jest dla naszej szkoły ważny dzień .
-Tak
- Wiem , że ciężko trenujecie
-Tak
-Macie dac z siebie wszytko , cała szkoła na was polega , a w szczególności na ostatnią konkurencje .
-Tak , zrobimy wszystko co w naszej mocy , by wygrać
-Cieszę się , ale nie przemęczajcie sie , dziekuje , możecie już iść- po lekcjach poszliśmy trenować
PODCZAS TRENINGU
-Macie - podałam każdemu butelke wody
-A wy nie ćwiczycie ?
-Zrobimy to później
-A no tak zapomniałam , że mieszkasz narazie z Ryuu .
-hmmm... mamy gołąbki w drużynie .... - Mikoto ...
-Jak daleko zaszliście ?
-Nie jesteśmy razemm
-Aaa , szkoda ...
-Co to miało znaczyć ?! - Mikoto odwróciła sie mówiąc "nic " uśmiechając sie przy tym
Po kilku godzinnym treningu , wszyscy wrócili do domu . Odebraliśmy Shiro ze świetlicy , gdy wróciliśmy , Ryuu poszedł sie przebrać , Shiro umyć rączki , a ja zrobiłam kolacje . Po posiłku pomyłam naczynia . Niebieskooka poszłą do salonu , gdzie stało pianino . Zaczeła coś grać .
-Co grasz ?
-Braciszek nauczył mnie tego grać , nie wiem co to jest , ale mi sie podoba
-Poczekaj chwile , pokaż mi te nutki
-O to ta ... - z futerału wyjełam skrzypce
-Nom graj - zaczeła grać piosenke na pianinie , a ja grałam jako churek . Gdy skończyłyśmy , w pokoju , bardzo zadowolony , siedział Ryuu . Przeglądał zdjęcia w telefonie . Zabrałam mu komórke i razem z Shiro zobaczyłysmy nasze zdjęcia podczas gdy grałyśmy . Obie zaczęłyśmy go łaskotac , potem obejrzeliśmy jakiś film , ale w połowie niego dziewczynka zasnęła . Zaniosłam ją do pokoju . Gdy zeszłam na dół , chłopak siedział i coś włączał.
-Choć , pooglądamy coś fajnego
-Dobra ?
Oglądałam po pewnej chwili , wystraszona , zamknełam oczy . Włączyłyłhorror . Nie lubie ich ogladać , są nie dość , że straszne to obrzydliwe . Otworzyłam je i zaczełam dalej oglądać , on zasnął . Gdy film się skończył, siedziałam skulona . Białowłosy otworzył oczy i usiadł .
-Skończył sie ? -Popatrzyłam na niego z miną małego , przerażonego dziecka .
-Nigdy więcej nie będę z toba oglądała filmu jeśli będzie to miał być horror
-Jesli sie boisz , możesz zawsze się przytulić - powiedział mi do ucha , a ja się zarumieniłam
-Pajac - powiedziałam cicho
-Cooo ? nie słyszee
-Nic , idz spać , a ty gdzie będziesz spała ?
-tu - położyłam sie
-Nie ma mowy - wziął mnie na ręce i zaniósł do swojego pokoju , po czym z niego wyszedł. Po 30 minutach postanowiłam zobaczyć co on tam robi. Zobaczyłam jak śpi na kanapie . Poszłam spowrotem do góry i poszłożyłam sie luli ( spac w moim języku) .
Przez ten głupi film nie mogłam zasnąć , albo jak zamknęłam oczy to cos mnie budziło. Zeszłam na dół i połozyłam się koło niego . Wtuliłam sie mu w plecy i zasnęłam . Rano obudziłam się , ale zauważyłam , że chłopak leżał w innej pozycji. Nasze twarze były bardzo blisko siebie , zrobiłam sie czerwona. nagle otworzył oczy. Zawstydzona spadłam z kanapy.
-Nic ci nie jest ?
-Nnnie , jest ok , ide robić śniadanie , idź obudź małą
Po chwili Shiro i Ryuu wcinali śniadanie. Gdy już zdjedli pozmywałam , potem jak poprzedniego dnia pomogłam spakować się małej do szkoły. Zaprowadziliśmy niebieskooką do szkoły , a sami poszliśmy do swoje . Przed Polskim pouczyłam się jeszcze troche do sprawdzianu . Po lekcjach jak zwykle poszliśmy poćwiczyć , tak było przez te ostatnie 2 dni. Aż nastał dzień w którym będziemy walczyli o tytuł i pierwsze miejsce .
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ohayo ! Oto kolejny rozdział , mam nadzieje , że sie podoba.
Za jakie kolwiek błędy , bardzo was przepraszam.
Majeczka_Sasusaku
YOU ARE READING
Razem do końca
Humor16 letnia Midori idzie do nowej szkoły. Poznaje tam nowych przyjaciół , którzy zmieniają jej zycie na lepsze.