Ryuu
Wstałem bardzi wcześnie. O 6 przygotowałem śniadanie dla brunetki. Spała jeszcze w moim łóżku. Postanowiłem więc , że zaniose jej sniadanie do łóżka.
Po cichu weszłem do góry z tacą. Położyłam posiłek na szafce nocnej z karteczką. Powoli i sprawnie wyszedłem z pokoju i poszedłem do salonu.
Midori
Obudził mnie budzik. Usiadłam na krawędzi łóżka. Na nocnej szafce leżała taca z sokiem pomarańczowym , grzankami , różyczką i karteczką :
Jak zjesz to przyjdz do salonu. Twój książę
Gdy zjadłam , zeszłam na dół gdzie na kanapie siedział i czytał książkę białowłosy.
- Dziękuję - nachyliłam sie pocałowałam lekko , po czym poszłam umyć naczynia
- Nie musisz zmywać , ja to bym zrobił
- Trudno , zaczęłam to skończę
- Jak chcesz
- Za ile wychodzimy ?
- 30 minut
- Dobra
- Nie chcesz iść po drodze sie pożegnać z rodzicami ?
- Nie wyjeżdżam na zawsze , po za tym oni pewnie dalej soe kłócą
- Jak uważasz
- Dobra , ide sie ubrać i zaraz schodzę
Ryuu
Weszłem do pokoju Shiro. Moja malutka siostrzyczka spała razem z Kuro. Słodko wyglądała.
Poszedłem po walizki do pokoju obok i zeszłem z nimi na dół. Usiadłem na kanapie i czekałem , aż Midori zejdzie na dół.
Kilka minut później gotowi do drogi , pożegnaliśmy moją rodzinke i wyszliśmy z domu.
- Jak sie czujesz ?
- Dobrze
- Okej
- Nie obrazisz sie jak usiąde z Kano ?
- Oczywiście , że nie , ale ja i tak bede siedział za Tobą z przyjacielem
- Oki
- Chodź , bo pojadą bez nas
Midori
Doszliśmy w pare minut pod szkołe , gdzie czekały już dwa autokary. Weszliśmy do jednego z nich i usiadlismy w środku autokaru.
- Co ci ?
- Haru mnie wkurza
- Co znowu zrobił ?
- Zachowuje sie bezczelnie przez Cloe
- Ehhh , współczuję Shiro
- Taaa...
- Ale ułoży sie , zobaczysz
- Widze , że pozytywizm wam z twarzy nie znika - odwróciłam sie do chłopaka , który siedzial za Kano
- Znamy sie ?
- A no tak , jestem Karu
- Midori , a to moja przyjaciółka Kano
- Hej
- Część - czarnowłosy uśmiechnął soe do nas
- Nie próbuj podrywać mi dziewczyny Karu
- Hahaha , spokojnie , nie odbiore ci ukochanej Romeo
- No mam nadzieje
- Znacie sie?
- To mój kupęl z dzieciństwa
- O to słodkie
- Zależy jak na to patrzysz
- DRODZY UCZNIOWIE PROSZE ZAPIĄĆ PASY
- Oho ruszamy.
- Ta
- Ide spać
- Hahahah - cała trójka zaczęła sie śmiać
- Dobranoc skarbie
- eee , pa
Ruszyliśmy. Właśnie mieliśmy opuścić miasteczko na pare dni. Oto nastał ten dzień. Nareszcie.
-------------------------------------------------
Hej , hej , hej !Kolejny rozdział dla was 😘
Przepraszam , że taki krótki , ale pisałam go na telefonie i chciałam , żeby udostępnić go jeszcze przed północą.Sorki za błędy , już niedługo kolejny rozdział. Możliwe , że teraz bedzie więcej rozdziałów , ale krótszych. Jeszcze sie zastanowie
Dobranoc skarby wy moje !
Majeczka_Sasusaku
YOU ARE READING
Razem do końca
Humor16 letnia Midori idzie do nowej szkoły. Poznaje tam nowych przyjaciół , którzy zmieniają jej zycie na lepsze.