Przerażający sen

31 5 2
                                    


 Ryuu

Podbiegła do mnie  i pocałowała mnie w policzek. Stanęła na palcach i powiedziała mi do ucha "Dziękuje" , poczułem jak serce mi przyśpieszyło. Jej policzki nabrały koloru czerwini tak jak moje. Zniknęła tak szybko jak przybiegła. Gdy doszłem do domu weszłem do siebie do pokoju.

-Synu ?

-Słucham 

-Przepraszam jeśli zrobiłam ci wstydu przed przyjaciółką 

-Nic nie szkodzi

-Na pewno ?

-Tak 

-To dobrze , dobranoc 

- Pa - po tym jak mama wyszła zasnałem


- Ryuu !

-Midori ?

-Ryuu ! Pomocy !

-Midori ! Gdzie jesteś !

- Tu ! 

Brunetka stała przywiązana do kosza w sali gimnastycznej naszej szkoły. Zza niej wyszedł wysoki mężczyzna , w ręce trzymał nóż. Podszedł do niej i przyłożył jej go do gardła. Zacząłem biec w ich strone

-Pożegnaj sie z dziewczyną 

-Nie ! - rozciął jej szyje , krew spływała po jej ciele . -   M-M-Midori - łzy zaczęły płynąć mi z oczu 


Obudził mnie budzik , to tylko sen. Straszny sen. Właściwie czemu mam nastawiony budzik o 4 rano. To nie budzik , sms . 

Midori : Ryuu wszystko w porządku ?  Obudziło mnie dziwne uczucie , że coś ci  sie stało. 

Ja: Tak miałem tylko koszmar

Midori: Chcesz o tym pogadać ?

Ja: Nie , dam rade 

Midori: Wrazie co wiesz gdzie mieszkam , a i nie wachaj sie napisać  nawet jeśli spie to dzwonek powiadomienia mnie obudzi więc jak coś to pisz

Ja: Dobra , dzieki

Midori: Dobranoc , miłych snów

Ja: Dziękuje , dobranoc

Odłożyłem telefon na szafce nocnej  i położyłem się dalej spać.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A o to mały bonusik ! 

Krótki wiem , ale może częściej bedę wam robiła coś takiego , nie wiem  musze sie nad tym zastanowić. 

Mam nadzieje , że się podoba. 

Pozdrawiam was mordeczki :D

                                                                                                                   Majeczka_Sasusaku



Razem do końcaWhere stories live. Discover now