Część 3 Plan

222 22 6
                                    


 Tak na wstępie napiszę, że miło by było jakbyś ktoś napisał komentarz i zostawił gwiazdkę to bardzo motywuje :P A teraz wasz zapraszam do 3 części ^^

Kiedy przyjdzie któryś ze strażników, rzucisz w niego tym. - Pokazał mi fiolkę z fioletowym płynem. To była fiolka z nicością.

- Okej - Powiedziałam, Nevra wytłumaczył mi jeszcze nasz plan działania. Kiedy rzucę w strażnika, wampir wyprowadzi nas z lochów i udamy się do lasu. To jest jedyne bezpieczne miejsce. Straż Ashkora nas tam nie znajdzie, bo wszędzie są drzewa.

Po paru minutach pomysł Nevry wcielał się w życie.

- Nevra udało ci się! - krzyknęłam uradowana

- Nie Gardienne, to nam się udało! - powiedział szczęśliwy wampir, po czym mnie przytulił

Radosnym krokiem udaliśmy się w stronę lasu. Udało się! Wrócimy do K.G.

Przenieśmy się teraz do pewnej lisicy, która była bardzo zdenerwowana zniknięciem Gardienne i Nevry.

- Keroshane!! Gdzie oni są!! - krzyczała wściekła kitsune

- N-nie wiem Miiko. - Powiedział zlękniony Kero

- Masz ich znaleźć i to natychmiast! - wykrzyczała

- D-dobrze, zwołam zebranie szefów straży. - powiedział nieco pewniej jednorożec

- Świetnie. Powiedz im, że czekam w Kryształowej Sali, a właśnie Kero. Przepraszam, że się tak uniosłam. To zaginięcie mojej przyjaciółki i szefa straży Cienia... Rozumiesz?

- Tak, tak Miiko. - uśmiechnął się ciepło Keroshane

Wróćmy teraz do młodej feary i dzielnego wampira, którzy przedierali się przez chaszcze w ciemnym lesie.

- Nevra daleko jeszcze? - powiedziałam zmęczona

- Nie. Już niedługo dojdziemy do miejsca gdzie zrobimy postój. - uśmiechnął się pokrzepiająco wampir - Jak strasznie cię bolą nogi to mogę cię ponieść.

- Dam sobie radę. - odpowiedziałam


Trochę krótkie, ale jest :D Więc do zobaczenia w kolejnej części :)

Eldarya - Marzenia się spełniająOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz