Rozdział 19 W labiryncie wspomnień

113 13 2
                                    



Tak na wstępie, życzę wam miłego czytania! <33

**********************************************

Podróż w ciemności, otchłani losu nie miała końca. Cały czas szłam i szłam, ale niczego nie było widać.

Tak jakby ktoś utworzył labirynt z mojej duszy.

Mijając coraz to dalsze miejsca, miałam wrażenie, że kręcę się w kółko.

Wszędzie była ciemność, ona mną zawładnęła.

Nagle oślepiło mnie mocne światło,  przymknęłam powieki.

Po chwili otworzyłam je. Przede mną stała Wyrocznia. Kilkukrotnie zamrugałam zdziwiona...

Kobieta wyglądała inaczej niż zwykle. Wokoło niej latało wiele błyszczących światełek, a na sobie miała piękną, białą suknię. 

Sunęła palcami po pustej przestrzeni tak, jakby chciała mi coś pokazać. 

Jeszcze chwilę patrzyłam na nią oczarowana, kiedy nagle usłyszałam głos w moich myślach:

"Gardienne, dasz sobie radę. Wiem, że to potrafisz. Wierzę w ciebie, musisz to pokonać".

Nie rozumiałam, o co chodzi, przecież ja nie muszę z nikim walczyć.

Wkrótce Oracle zniknęła, a ja postanowiłam ruszyć przed siebie.

Szłam w całkowitej ciszy, nieraz mogłam usłyszeć plusk wody  lub odgłos moich stóp, które głucho uderzały o podłoże.

Wtem z ciemności wynurzyło się małe światełko. Na początku było blade i słabe, błądziło po okolicznych ścinach. 

Lecz po chwili błysnęło wszelakimi kolorami, musiałam przymknąć powieki. 

Kiedy je uchyliłam, zauważyłam, że nie znajduję się w ciemnościach, tylko ogromnym lesie. 

Rozejrzałam się.

Przed sobą ujrzałam dziewczynę, która miała na sobie bordową sukienkę, białą ze złotymi zdobieniami kurtkę oraz brązowe kozaki. 

Z czymś mi się to kojarzyło, jednak nie miałam zielonego pojęcia z czym.

Dopiero kiedy ujrzałam wzrok liliowych oczu na sobie, już wiedziałam, co tu się dzieje.

Las. Grzybowy krąg. Ja.

To byłam właśnie ja, szłam w stronę grzybowego kręgu. 

To właśnie wtedy przeniosłam się do Eldaryi, to właśnie opuściłam swój dom...

Nagle usłyszałam głos w moich myślach:

"Możesz to wszystko powstrzymać. Twoje życie, twój wybór."

Czyli... Czyli, że mogę to wszystko przerwać?

Ruszyłam prosto w stronę mnie z przeszłości. Już miałam zablokować sobie drogę, jednak się zawahałam.

Czy to na pewno dobry pomysł?

Czy najlepszym rozwiązaniem jest zapomnienie o życiu w Eldaryi?

Te wszystkie wspomnienia z nią związane, a zwłaszcza pewien uroczy wampir...

Nie.

To zdecydowanie nie jest dobry pomysł.

Cofnęłam się i pozwoliłam sobie z przeszłości przejść przez krąg.

Eldarya - Marzenia się spełniająOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz