Arcymistrz nocy i jego Królowa

Rozdział specjalny

5 LAT PÓŹNIEJ

Dokładnie 5 lat temu mały Elijah spełnił przepowiednie z przed wielu lat. Nikt nie mógł tego dokonać. Król Jonathan miał dopełnić przepowiednię. Jednakże umarł zbyt szybko w obronie swojego syna Aarona, czyli obecnego Króla Wampirów, na którego przeszła przepowiednia, lecz jak się potem okazało pokochał śmiertelniczkę, która okazała się kluczem. Zakochani w sobie bez pamięci wzięli ślub. Ona została nową Królową, lecz również i matką. Urodził im się śliczny maluch o czerwonych oczkach i demonicznych mocach. Poddani niezwykle obawiali się tego co potrafi syn Królewskiej pary. Nazywano go demonem, lecz gdy on rósł z każdym dniem zmieniał się. Aż w końcu dorósł by dopełnić przepowiednię, która zawisła nad jego ojcem. I wpuścić w mroczny, pełen przemocy i zła świat dawno wyczekiwaną jasność, a ta wprowadzi dobro, radość i przede wszystkim pokój wśród poddanych.

Całe zło opuściło świat wampirów. Przez ostatnie pięć lat nie wydarzyło się nic złego, lecz wiele się pozmieniało jeśli chodzi o naszych bohaterów. 

Wyobraźcie sobie, że Król Aaron przebaczył swojemu ojcu. Co prawda trwało to dłużej niż wszyscy myśleli bo, aż pół roku, lecz jednak. A były Król Jonathan cały czas wiernie trwał przy synu. Nie narzucał mu się, nie prosił o wybaczenie. Pomagał synowi kiedy tego potrzebował, poznawał swojego wnuka, w którym wprost się zakochał.

Ahh... ten nasz mały wszystkich w sobie rozkochuje :) 

Lecz do niego wrócimy później.

Bardzo starał się zrewanżować synowi wszystkie przykre dni jakie w życiu przeżył oraz zrekompensować chwile, w których go nie było. Ale czy tak bolesne przeżycia można komuś wynagrodzić nie wydaje mi się, lecz może jestem w błędzie.

 Grunt, że rodzinka w komplecie czyż nie :)

Ojciec i syn odzyskali dawną relację między sobą i są naprawdę zgraną drużyną. A wiecie kiedy byli najbardziej zgranym zespołem i idealnie się ze sobą porozumiewali? Kiedy Bella postanowiła zastrajkować i kategorycznie odmówiła przewijania dziecka, gdyż stwierdziła, że tata i dziadek muszę też się maluchem zająć, a nie tylko bawić. I wtedy dopiero zaczęli być dla siebie bardzo uprzejmi. Żaden z nich nie chciał się tego podjąć, jeden drugiemu ustępował pierwszeństwa argumentami typu : ,,Starszym się ustępuje'' bądź ,,Król ma pierwszeństwo" albo jednym z moich ulubionych ich argumentów, który zawsze mnie bawił ,,No co Ty taki dorosły, a kupki się boisz". A przysłowiowa kupka czekała na mamusię bo dziadek z synem wymiękli. Wyobraźcie sobie jak szybko uciekali z pokoju, gdy okazało się, że jednak nikt nie chciał Belli wyręczyć.

Dodam, że uciekali w wampirzym tempie, a więc wyobraźcie sobie te przepychanki w drzwiach kto pierwszy uniknie gniewu Królowej albo po prostu przysłowiowego ataku nerwów łagodnie mówiąc.

A Królowa nerwowa.

Zostało pokrótce opowiedziane o Królu i jego ojcu przejdźmy zatem do Królowej.

Nasza droga Bella nie zmieniła się nic. Wprawdzie ma teraz 25 lat, lecz dalej pozostała sobą tryska energią, jej ulubionym zajęciem jest droczenie się Królem, a raczej ze swoim mężem. Bardzo kocha swojego syna i rozpieszcza go na każdym kroku. Choć w rozpieszczaniu i tak tatuś jest lepszy. 

Ciekawy czy jak Elijah poprosi kiedyś o samolot to dostanie jak myślicie?

Nijako, że nasza główna bohaterka jest wampirem to zachowała wszystkie swoje ludzkie cechy. Razem z Penny są nadal najlepszymi przyjaciółkami, lecz do ich grona dołączyła teraz i Anastazja. Michael dalej nie cierpi Belli, ale to się chyba nigdy nie skończy, a ona przy każdej pierwszej lepszej okazji jaka jej się nadarzy nęka naszego biednego lokaja, który ma ją już po dziurki w nosie i często jej to powtarza, lecz ona mu odpowiada, że mają całą wieczność by się zaprzyjaźnić.