Niesamowita wroga moc!

240 20 2
                                    

Miałam spuszczony wzrok spoczywający na moim stroju. Nikt nie widział mojej twarzy, a ja nie widziałam ich. Czułam się w pełni sił. Nie mogłam się ruszać i wszyscy musieli mnie nieść, a teraz??? Teraz czuje się wspaniale! Ustałam w stronę Leshiego, ale wzrok nadal miałam spuszczony. Tym razem patrzyłam się w ziemię. Zacisnęłam pięści ze złości. Myślałam, że zaraz wybuchnę.

Ty
"Masz nas zostawić w spokoju...(zaczęłam podnosić powoli głowę) Albo cię zabiję!!!"

Spojrzałam się ostatecznie na niego. Wyczułam jeszcze większą moc, tylko tym razem w oczach. Zamknęłam oczy.

Ty
"Raiken!"

Otworzyłam oczy, a w nich pojawiło się moje kekkei genkai. Mężczyzna się odsunął, a wszyscy patrzyli na mnie z jeszcze większym szokiem.

Shikamaru
"C-co się stało??? [T.I.]???"

Ja mu nie odpowiedziałam, tylko nagle wokół mężczyzny pojawiły się lodowe lustra. To była moja robota. Oczywiście nie wykonałam pieczęci. Weszłam szybko w jedno z luster, a wszędzie pojawiły się moje podobizny.

Neji
"C-co ona robi???"

Naruto
"To technika demonicznych luster! Gdy walczyłem z Haku, to on też to potrafił. Skąd ona to umie?!"

Leshi
"I co... Chcesz mnie pokonać jakimiś lustrami???"

Zaczął się śmiać, a ja tylko się uśmiechnęłam.

Ty
"Widocznie nie znasz tej techniki... To tylko lepiej dla mnie."

~Perspektywa Naruto~

[T.I.] walczyła z Leshim. Ja mogłem się tylko przyglądać. Mężczyzna krzyczał i słychać było dźwięk ocierającej o siebie broni. Spojrzałem na Nejiego, on stał nadal zszokowany. Później spojrzałem się na Shikamaru, on stał z obojętnym wyrazem twarzy. Później spojrzałem się na Yuuki, która stała za mną. Postanowiłem podejść do niej, nie zważając na walkę.

Naruto
"Czy coś się stało?"

Yuuki
"Kim ona jest???"

Od razu zamarłem, w sumie to nie wiem czemu, ale postanowiłem jej powiedzieć.

Naruto
"Jest posiadaczką dziesiątej bestii Kariuki. Została ona odkryta nie tak dawno. Posiada ona dwa żywioły. Wodę i wiatr, ona to zwykle łączy. Przeżyła bardzo dużo w dzieciństwie, ale za wszelką cenę stara się, by nic się nie stało jej przyjaciołom..."

Chwilę później posmutniałem. Bałem się, że [T.I.] nie da sobie rady. Odwróciłem się gwałtownie w stronę przebiegu walki. Nadal widziałem demoniczne lustra, kiedy... Ogromna ilość fioletowej czakry zaczęła się wyłaniać z techniki [T.I.]!!! Lustra zaczęły pękać, a w środku była [T.I.]!!! Nagle wszystkie pękły, ujrzeliśmy Leshiego, a z góry zaczęła spadać moja przyjaciółka! Co tam się wydarzyło?! Spadła na ziemię. Nie zdąrzyłem jej złapać. Podbiegłem do niej momentalnie, by sprawdzić czy nic jej nie jest.

Naruto
"[T.I.]!!! [T.I.]!!! Obudź się!!! Nic ci nie jest?!?!?!"

Wziąłem ją na ręce i zaniosłem dalej od miejsca zdarzenia. Leshi chciał nas zatrzymać, ale Neji uświadomił mu, że to on jest teraz jego przeciwnikiem. Chciałem się zająć w tym momencie [T.I.]. To ona była teraz najważniejsza. Nagle ktoś mnie walnął w twarz z liścia.

~Perspektywa Readera~

Otworzyłam oczy i ukazał mi się Naruto. Byłam cała obolała, a moja moc zniknęła. Już jej nie czułam. Spojrzałam mu w oczy, a on nawet tego nie zauważył. Walnęłam go z plaskacza w twarz, ale nie za mocno, bo nie miałam siły. On natychmiast się na mnie spojrzał z przerażeniem w oczach.

Ty
"Po co ty tu siedzisz...? Powinieneś się zająć misją, a nie siedzieć przy mnie... On jest bardzo silny... b-a-k-a..."

Już ledwo mówiłam, ale mi to nie przeszkadzało. Chciałam mówić dalej, ale Naruto mi pokazał gestem, bym tego nie robiła. Uśmiechnął się do mnie, a ja już leżałam bez wyrazu. Nie mogłam nawet otworzyć ust, ani zrobić żadnej mimiki. Oczy mi się zamykały. Już nic więcej nie widziałam, tylko ciemność. Udało mi się tylko usłyszeć głos Nejiego, który wołał Naruto, by tu przyszedł, bo nie dają sobie rady. Potem już nic nie słyszałam ani nie widziałam, ani nie czułam. Przepełniła mnie pustka. Moje myśli nagle się urwały...



Arigato gosaimasu!!! Mam nadzieję, że ten rozdział wam przypadł do gustu. Czytajcie uważnie: Mam plan zrobić w następnym rozdziale Q&A! Kto ma ochotę, niech pisze! Jeśli nie pojawią się pytania napiszę kolejny rozdział, a jeśli będzie ich mało, to napiszę rozdział, a pod nim pytania i odpowiedzi. Pytania zadawajcie mi w komentarzach. Jeszcze raz arigato gosaimasu! Sajonara!!!

"мοϲ ѕιєנąϲα zиιѕzϲzєиιє"ⁿᵃʳᵘᵗᵒˣʳᵉᵃᵈᵉʳOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz