Livia:
Poszłam na górę i od razu skierowałam sie do łazienki. Ściągnęłam z siebie ciuchy i wzięłam zimny prysznic. Pod nim przemyślałam to co powiedzieli mi moi opiekunowie i chyba wszystko zaczyna nabierać sensu. Ta moja szybkość, siła, wytrzymałość, wilki które się mnie nie boją i zmieniający sie wygl...Zaraz chwileczkę. Wilki, które sie MNIE NIE BOJĄ?! Czy to oznacza, że te wilki, które spotkałam to tak na prawdę ludzie? A głos w mojej głowie to mój wilk?
~Wreszcie odkryłaś całą Amerykę Kolumbie! dowiedziałaś się kim jestes i kim ja jestem. Czas teraz żeby dowiedziec się czy uwierzysz w siebie i się z powrotem zmienisz.- odpowiedziała radośnie Clara.
~Tsa niby jak chcesz, zebym się zmieniła. I jak jesteś moim wilkiem to jaki mam kolor sierści?- zapytałam ciekawa. Zaraz, ja sie o to zapytałam? Co sie ze mna dzieję?
~Oooo, widzę że juz zaczynasz wierzyć. A co do sierści to ci nie powiem bo sama musisz to odkryć~juz się nnie odezwałam tylko się umyłam, założyłam moją piżamę:
i poszłam spać.
Znowu znalazłam sie na mojej polanie. Siedziałam przy strumyczku i nie dziwiłam się, że znowu miałam biełe włosy ze srebrnymi pasemkami i szaro-białe oczy. Już się przyzwyczaiłam. Aż nagle zza drzew wybiegły właśnie te dwa wilki. Szary i czrno-biały. W sumie nie byłoby nic dziwnego bo juz dużo razy ich widziałam, ale to co zobaczyłam to mnie przeraziło. Szary wilk zamienił sie w Kate,a ten drugi w Nicka. Uwierzycie?! Zamienili się w ludzi, a podejrzany głos w mojej głowie mi powiedział, że to nie fikcja tylko rzeczywistość,że tak jest na prawdę!
Obudziłam sie o 5:03 i od razu poczułam kolejna wściekłość. Jak mogli mnie okłamać?! Kolejny raz zostałam okłamana, oszukana przez własnych PRZYJACIÓŁ! Ale jak tak chcą pogrywac to nie ma sprawy. Też potrafię być jeszcze bardziej wredna i chamska. Wstałam na równe nogi i skierowałam sie do szafy wyciągnąć jakieś ubrania na dzisiaj. Po ty przeuroczym śnie( wyczujece sarkazm) uwierzyłam w swoją naturę co było nawet łatwe. nie spodziewałam się po sobie, że tak szybko uwierze, ale najwidoczniej...
i makijaż:
a USTA POMALOWAŁAM BEZBARWNĄ CZEKOLADOWĄ POMADKĄ. Następnie zjadłam owsiankę i ruszyłam do lasu złożyć wizytę Katy i Nickowi w lesie.
Znowu zaczyna sie dziać? Co tym razem zrobi Liv i jak zareagują jej przyjaciele? Czy wyznają dziewczynie prawdę. Zobaczycie w kolejnym rozdziale.
CZYTASZ
Nowa ja
WerewolfOna-miła, przyjazna,zabawna ale tylko dla bliskich. Wredna, chamska i zimna dla nowo poznanych lub nieznajomych. Zawsze walczy o swoje. On-przystojny, wysoki, silny. Napotężniejszy alfa na świecie. Nie znosi sprzeciwu i walczy o swoje Co się stan...