2/4
Luke: Dzisiaj masz wolny dom, mamy zebranie. Nuuda :[
Ja: Szkoda :c Będę czekać, co innego mam robić? <3
Luke: Zostawiłem hajsy w kuchni, możesz zamówić pizzę <3 XD
Ja: Dzięki, że tak o mnie dbasz haha XD
Psychol: To co, kiedy następne spotkanie? Nie mogę się doczekać :)
Ja: Oby nigdy.
Psychol: Nie bój się kochanie i tak będziemy razem <3
Ja: Po prostu się odwal! Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego! Jesteś psychiczny.
Psychol: Jak ze mną zamieszkasz to zmienisz zdanie ;*
Ja: Hahah, dobre, ale nigdy z tobą nie zamieszkam.
Psychol: Zamieszkasz, ale nawet o tym nie wiesz ^^ Potem weźmiemy ślub, urodzisz mi czwórkę dzieci i będziemy szczęśliwą rodziną! :D
Ja: Możesz pomarzyć.
°=°=°=°=°=°=°=°=°=°=°=°
Ten jest sms'owy i no trochu krótszy xD Będzie jeszcze jeden rozdział zwykły i cały poświęcony sms'om 😂 😂 6 gwiazdek = 3/4
Strzałka 💜
CZYTASZ
Nieznany numer | L. H.
FanfictionOn - sławny. Ona - przeciętna. Ale ich wspólne cechy charakteru sprawią, że od razu przypadną sobie do gustu. Jednak nie we wszystkim się będa zgadzać.. A w czym dokładnie? Sprawdź i przeczytaj! ♡