- Naprawdę w okolicy nie może być żadnych ciekawych uniwersytetów?
Chłopak siedział już drugą godzinę, przeglądając kierunki studiów osadzonych niedaleko jego rodzinnego miasta. Mimo godziny trzeciej w nocy nie miał zamiaru przerywać szukania. Przemyślał całą swoją sytuację i uznał, że nie może teraz wyjechać. Tamta szkoła była jego spełnieniem marzeń, to prawda, ale było nim też spokojne życie ze swoją miłością i musiał dokonać wyboru. Nie patrzył na to, czy Jungkook ciągle z nim będzie, chociażby za rok. Liczyło się to co tu i teraz, a teraz był zakochany po uszy.
[...]
- Jesteś pewny Taehyung? Jednak ta szkoła artystyczna była świetną opcją.
Jimin patrzył na Kilka zdezorientowanym wzrokiem. Nie mieli dużo czasu. Jungkook (który nawet nie wiedział o propozycji, którą jego chłopak dostał) był aktualnie w toalecie i nie mógł usłyszeć ich rozmowy.
- Tak Jimin. Nie dostarczę im tego formularza. Nie chcę wyjeżdżać tak daleko stąd.
Park westchnął tylko. Uważał że jego przyjaciel popełnia jednak błąd.
- Robisz źle Tae, ale mam dość tłumaczenia ci tego. To twoje życie.
Niższy przesunął palcem po touchpadzie, wybierając jakiś badziewny film o grupce nastolatków.
Żaden z nich nie widział, że Jungkook stoi pod drzwiami od kilku minut.
[...]
- Jedynka czy dwójka? - Blondyn przewracał karty menu.
- Ależ ty jesteś przewidywalny - zaśmiał się jego chłopak. - A może by tak być oryginalnym. Jestem za dziewiątką.
- Więc dziewiątka.
Jeongguk oraz Taehyung siedzieli właśnie w pizzeri. Był to pomysł młodszego.W końcu są razem i randki powinny być czymś oczywistym.
Chłopcy ze sobą byli naprawdę szczęśliwi. Jeon - ponieważ po tylu miesiącach mógł nazwać Tae swoim, a Kim - wreszcie był w prawdziwym związku z osobą, którą kocha. O dziwo rodzice obu stron byli przychylni temu związkowi. W gruncie rzeczy to szatyn był tym, który najbardziej bał się o akceptację ze strony najbliższych.
Na zamówioną pizze czekali około piętnastu minut, po czy mogli zabrać się za posiłek, rozmawiając o największych głupotach, które przyszły im na myśl.
Nie ominęły ich tez tematy, dzięki którym szukali sensu swojego istnienia. Jak na przykład, czemu mieszając cukier w herbacie, granulki znajdują się w środku tego śmiesznego wirka, mimo że powinna działać siła odśrodkowa.
Od razu sprostuję, nie znaleźli tam sensu egzystencji.
- O, hejka Jungkook! - postać stojąca kilka metrów od ich stolika pomachała, sprawiając, że oboje odwrócili wzrok w tamtym kierunku.
Zawołany chłopak wytarł usta w chusteczkę i uśmiechnął się do kolegi.
- Siemka Baekhyun, przysiądziesz się na chwilę?
Niższy chłopak, którego Jeon poznał na zawodach, pokręcił głową.
- Nie mogę zbytnio. Jestem z kumplami - wskazał na trójkę osób siedzących w rogu pomieszczenia.
- To niech też przyjdą - Taehyung posłał mu miłe spojrzenie.
Kojarzył w końcu tego chłopaka. Widział, jak samotny był na imprezie sportowej.
Jeon pokiwał za to energicznie głową i wysłał uroczy uśmieszek do Kima za to, że zgodził się na jako takie przerwanie ich super ultra bombowej randki.
Byun zawołał gestem ręki swoich znajomych i chwilę później całą czwórką dosiedli się do stolika pary.
- To jest Jongin - wskazał na chłopaka, który miał znacznie ciemniejszą karnację od reszty. - To Kyungsoo - był nastolatkiem o sympatycznych rysach twarzy, ale za to miał przerażający wzrok. Jakby zamrażał nim ludzi. - A to Chanyeol.
Ostatni z nich był najwyższy i posiadał śmiesznie duże, odstające uszy.
- Miło mi, Jungkook.
- Taehyung - skinął głową, uśmiechając się.
Okazało się, że znajomi Baekhyuna są serio sympatyczni (nawet ten z przerażającym wzrokiem) i szybko cała szóstka załapała wspólne tematy.
Kelnerka przynosiła im do stolika już trzecią pizzę, a mimo to spotkanie dopiero się rozkręcało.
Nagle telefon Taehyunga zawibrował, a ten od razu go wyciągnął i sprawdził treść maila, którego otrzymał.
Dziękujemy za dosłanie do nas ostatniego formularza.
Zapraszamy do naszego akademika, już za dwa tygodnie. Ustalone było, że miał Pan przybyć między dziesiątym a piętnastym lipca, jednak musimy przeprosić. Możliwość przyjazdu jest dostępna właśnie od dwudziestego pierwszego, ze względu na małe renowacje.
Pokój został Panu przydzielony wraz z Park Kyungiem (trzeci rok nauki)
Jeśli ma Pan do nas jakiekolwiek pytania, proszę pisać ma ten mail.
Do zobaczeniu w sierpniu!
Pozdrawiam!
Sekretarka Uczelni Artystycznej
- Co jest kurna? - to były jedyne słowa, które uleciały z jego ust.
★~★~★~★~★
Guess who's back
Luv 💞🙉
CZYTASZ
Cheerleader ★kth+jjk★
FanfictionGdzie Jungkook gra w siatkówkę, a Tae został powołany do trenowania drużyny cheerleaderek Premiera - 01.08.2017 Zakończenie - 19.02.2018 Fluff x Angst