Wyszykowałyśmy się i po 15 minutach przyjechał po nas Cameron swoim czarnym, tym razem Porsche. Ubrałyśmy się w to co kupiłyśmy w Forever 21. Ja wydanie dziwkarskie, Amy- kujońskie. Ubrałyśmy buty i poszłyśmy do bramki, w której przywitał nas Cam, a za nim chowała się blondynka- Olivia. Pocałował nas w policzek, po czym udaliśmy się do auta. Tym razem Amy usiadła z przodu, a ja razem z Olivią z tyłu.
___________________________________
Amy tell:
Jest godzina 22:00. Ja, pamiętając o wyzwaniu, nie piłam ani kropelki procentów, ale za to Rose- zaszalała z %. Wypiła już z 6 drinków, bo po 3 przestałam liczyć. Wstawiona trzymała się jakiegoś bruneta, który łapał ją za biodra podczas tańca. A co?! Niech się laska wytańczy i wyszaleje. W końcu od tygodnia jest Amy Collins, a ja Rose Adams. Po chwili w tłumie zobaczyłam Mike. Uśmiechnął się do mnie, a ja odwzajemniłam uśmiech. Podszedł do mnie i złapał mnie za biodra.
-Hej kochanie.- powiedział, całując mnie w czoło. Był lekko wstawiony, lecz Rose nikt nie przebije. -Zatańczymy? Kiwnęłam głową na tak. Mike porwał mnie na parkiet i zaczęliśmy zmysłowo się o siebie ocierać. ZARAZ! PRZECIEŻ JA JESTEM ROSE! Grzeczną, spokojną, poukładaną kujonką, która wstydzi się tematów tabu, w tym ocierania się o siebie. Ale dobra, c mi tak. Kujonka Rose, yy to znaczy Amy, zaczęła lizać się z jakimś przystojniakiem w kącie.Kiedy przestali tańczyć? Z zamyśleń wyciągnął mnie Mike.
-Amy, to znaczy Rose Anabell Adams, zatańczymy wolnego?- moje uszy usłyszały wolną piosenkę Shawna Mendesa- Bad Reputation, którą razem z Rose kochałyśmy. Ale chwila? Skąd on znał drugie imię Rose? Przecież go nie cierpiała i wiedziałam o tym tylko ja, jej rodzina oraz rodziciele...
Zaczęliśmy tańczyć. Po godzinie seksownego tańca- ocierańca, postanowiliśmy iść na górę, do jakiegoś wolnego pokoju odpocząć. Weszliśmy z Mike'em po schodach i weszliśmy do 1 pokoju po lewej. To co ujrzeliśmy nas rozjebało na kawałeczki. Ujrzeliśmy Rose w bieliźnie, która namiętnie całowała się z brunetem poznanym na dole, gdy tańczyliśmy z Mike'm.
-Rose?! Co ty wyrabiasz? Myślałam, że dziewictwo chcesz stracić z ODPOWIEDNIĄ osobą!- krzyknęłam, akcentując odpowiednią. Tak, Rose jest dziewicą, podobnie jak ja. Mamy pakt, by stracić je w tym samym czasie, dniu i wieku. Dziwnie, prawda?
Rose, po tych słowach odwróciła się, ubrała w pośpiechu czarną mini i bluzkę i nie patrząc nas, z zażenowaniem uciekła balkonem z pokoju.
Następnego dnia.
Mike tell:
Po tej całej dramie z Rose, ja i Amy zostaliśmy jeszcze z godzinkę na imprezce i rozeszliśmy się do domów. Ja byłem nieźle wstawiony, a Amy zapłakana. Nie poszedłem dziś do szkoły. Szczerze mówiąc, Rose nic się nie zmieniła. Może super kamuflowała się w szkole, domu i przed nami, ale ja czułem, że ona nigdy się nie zmieni. Chodziłem z nią do 3 gimnazjum, wtedy, kiedy wraz z bratem Miller'em, przeprowadziłem się z Chicago do Nowego Yorku, bo brat znalazł tam robotę- był kelnerem. Zmieniłem szkołę i trafiłem do klasy z Amy, bo inne profile były zajęte. Za kumplowałem się z nią, była dla mnie jak siostra. Dopiero, po jakimś czasie odkryłem jej tajemnicę- to, czym się zajmowała. Lub dalej zajmuje... Kto wie?
Postanowiłem napisać do niej i się z nią spotkać. No kurwa! Zablokowała mnie na fejsie!
___________________
Rose tell:
Czułam się strasznie. Ogarniała mnie rozpacz, strach, wstyd, zażenowanie, po wczorajszej przykrej sytuacji z Amy, Mike'm i tym brunetem, Rick'em. Czemu to tak wyszło? To nie było tak, jak myśleli. Teraz Mike na pewno powie Amy prawdę o mnie i będę skończona. Amy zerwie przyjaźń, narobi plotek, popadnę w depresję i umrę jako stara panna z kotami. Każdy wie, że lepiej z nią nie zadzierać, bo potrafi narobić takich plotek, że jest się przegrywem do końca swych dni w tej budzie. Wyjęłam telefon, odblokowałam go i moim oczom ujrzała się wiadomość.
Nieznany: Spotkajmy się w parku West o 19. Czekaj na mnie koło ławeczek od południowej strony.- x
Czego ten x może ode mnie chcieć? I skąd, do diaska, ma mój numer? Może to Mike, chce mnie szantażować? Albo Amy próbuje być groźna i porozmawiać?
***
Wybiła 18:30. Kończyłam się szykować. Ubrałam się w czarny top, czarne rurki, na to narzuciłam czerwoną bluzę z Converse'a i torebkę- zwykłą, małą, czarną, na pasku, wykonaną z eko- skóry. Włosy rozczesałam i spięłam w koka. Makijaż miałam zrobiony już wcześniej do szkoły, więc miałam go z głowy. Zeszłam na dół i ubrałam moje czarne martensy. Wyszłam o 18:50. Miałam 10 minut na pokonanie pół kilometrowej drogi z buta.
Tego byście się po Rose nie spodziewali co? Kogo obstawiacie w 14.? Mike'a czy Amy? Następny rozdział będzie ciekawy :) Buźka.
*Edit: Miał to być Mike- gwałciciel, ale to było by zbyt oczywiste i jest kto jest :)
**Tym zagadkowym brunetem będzie... Logan Henderson! Wcieli się on w rolę Ricka Newman'a :)

CZYTASZ
Zamiana Ról |Zakończone
Novela JuvenilNietypowe fan-fiction z ekstra obsadą dla nastolatek takich jak ty! Opowiada ono o grupce przyjaciół i ich licealnych przygodach. Nie zabraknie tu scen seksu, przemocy, wulgaryzmów. *Tytuł nie jest przypadkowy- dwie główne bohaterki- Rosalie Adams i...