Oficjalnie mamy 11 lutego i choć pewnie większość z was nie wie, o co chodzi, to dla mnie jest to naprawdę ważny dzień. Od razu przepraszam, że to nie rozdział, tylko jakieś smęty, ale mam nadzieję, że chociaż kilka osób to przeczyta, bo na końcu czeka coś specjalnego właśnie dla was.
Nie przedłużając, dzisiaj mija dokładnie rok, odkąd opublikowałam rozdział mojego pierwszego opowiadania. Dokładnie rok, odkąd jestem tutaj z wami.
Może ktoś zna mnie jeszcze z moich poprzednich kont (choć wolałabym nie), jednak to tutaj, właśnie jako milkiepie zaczęłam pisać pisać.
Wszystko zaczęło się od paper dreams i naprawdę, rozpoczynając moją przygodę z wattpadem, nie sądziłam, że w ciągu jednego roku tyle może się stać.
Pierwsze sto obserwujących wybiło mi 22 kwietnia.
Z kolei pięćset - 16 października.
Wraz z nowym rokiem było was równo 676.
Na ten moment, czyli kilka minut po północy 11 lutego jest was tutaj 1,09 tysiąca.
Teraz całkowicie szczerze, mam ochotę popłakać się z każdą chwilą, kiedy tylko wchodzę na swój profil.
W tym momencie chciałam podziękować Tobie, tak, dokładnie Tobie, za to, że jesteś tutaj ze mną. Może trafiłeś tu przypadkiem, może jesteś już od dłuższego czasu, to bez znaczenia. Jesteś moim małym kubeczkiem, kimkolwiek jesteś.
(pomysłowe, co, ja mleko, wy kubeczki)
Tutaj zaczyna się moment, kiedy to ja mam coś dla was. W ramach mojego roku na wattpadzie, który łączy się ładnie z wybiciem tysiąca obserwujących, chciałam zorganizować mały konkurs(?), nie wiem jak to nazwać.
Zasady nie są jakieś szczególne, zależy mi na tym, żebyście zostawili po sobie ślad, obojętnie w jakiej formie. Po prostu napiszcie coś, co chcielibyście mi powiedzieć.
Jeśli się na to zdecydujecie, komentarz zostawcie dokładnie pod TYM akapitem, bo boję się, że potem was pogubię):
Za tydzień wypiszę nazwy wszystkich użytkowników i wsadzę karteczki do kryształowej kuli, z której następnie wylosuję dwie osoby.
Pierwsza dostanie ode mnie one shota w tematyce, jaką sobie wybierze, opublikowanego na moim profilu ze specjalną dedykacją dla niej + mały upominek wysłany drogą pocztową.
Druga wylosowana osoba również otrzyma upominek, jednak niestety tylko (lub aż, w zależności jak to odbierzecie).
Chciałabym i to naprawdę bardzo dać coś każdemu z was, ale oprócz oddania mojego serca, nie jestem w stanie.
Wyniki będą wylosowywane na moim snapchacie (więc jeśli mnie nie macie, możecie dodawać millkiepie, przez dwa "l"), natomiast jeśli nie macie snapchata, powiadomię was dodatkowo tutaj, na wattpadzie.
Cóż... to chyba na tyle. Jeszcze raz dziękuję wam za to, że tutaj jesteście.
Kocham was.
CZYTASZ
carousel ❧ jjk · kth
Fanfic❛that one person for whom you can do things you couldn't before❜ gatunek: smut, fluff, light angst, mpreg paring główny: taekook, top!jk paring poboczny: yoonmin [zakończone]