Od dwóch dni nic nie jadła, leżała w łóżku tępo gapiąc się w sufit, praktycznie z niego nie wychodziła. Cała obolała, miała chęć się zabić różne głupie myśli przechodziły jej przez głowe, nie miała nawet siły sięgnąć po żyletkę- jej jedyne ukojenie. Jej wyczerpanemu organizmowi w końcu udało się zasnąć. Nagle ktoś brutalnie wybudził ją ze snu pociągnął za nogi, upadła na podłogę a on zaczął kopać w jej brzuch z całych sił. Pluła krwią i błagała w myslach aby w końcu przestał. Resztkami sił próbowała się bronić niestety to nic nie dało, był znacznie silniejszy od niej. Pociął jej brzuch i twarz żyletką krzyczał prosze suko przecież to lubisz, kochasz zadawać sobie ból, jesteś uzależniona od żyletek a cięcie się cię uspouspokaja. Przywykła do wyzwisk, była przyzwyczajona do bezustannej krytyki, drwin, poniżania lecz te słowa zrównały ją z ziemią. Marzyła aby jej koszmar w końcu się skończył jednak nie potrafiła się mu przeciwstawić. Po chwili przestał. Straciła przytomność, dopiero po trzech godzinach obudził ją kobiecy nieznajomy głos, cii już dobrze, spokojnie ...

CZYTASZ
Pan D.
Teen FictionTa historia w niczym nie przypomina bajkowego scenariusza w stylu: poznali się, pokochali, pobrali, żyli długo i szczęśliwie. To opowieść o miłości, która rani, niszczy i zostawia bolesne blizny. Opowieść o ludziach, którzy nie potrafią żyć ani ze s...