Część 11

226 8 1
                                        


Następnego dnia po śniadaniu planowała upiec ciasto na powrót męża. Ktoś zadzwonił do drzwi. Ku jej zdziwieniu był to sam szef ośrodka, ten u którego starała się o prace. Dzień dobry zostawiła pani teczke. Oh dziękuję i przepraszam za kłopot. To nie wszystko muszę się przyznać że przeglądnąłem jej zawartość i jestem pod wrażeniem tych kilku scenariuszy lekcji. Szczerze nie miałem zamiaru pani przyjąć ze względu na brak doświadczenia, chciałbym aby udowodniła pani że warto dać pni szansę i zgodziła się na okres próbny. Może pani zacząć od poniedziałku a jutro proszę przyjść o ósmej  sekretarka pokaże pani pracownie, może pozna pani dzieci i uzgodnimy szczegóły przyszłej współpracy. Bardzo dziękuję obiecuje że będę punktualna.Następnie zaczęła piec ciasto, zapach unosił się po całym domu. Zostało jej jeszcze sporo czasu do jego powrotu. Domyślała się że pomysł podjęcia pracy nie zachwyci go miała jednak nadzieje że będzie inaczej dlatego żeby uczcić swój sukces wybrała się do sklepu po wino. Wybrała czerwone jego ulubione. Kiedy wracała usłyszała jak dwie wścibskie kobiety kpią z jej wyglądu. Mówiły jaka chuda, wygląda jak wieszak jeszcze to wino pewnie to alkoholiczka. Te wszystkie komentarze bardzo ją zraniły po powrocie do domu nie wytrzymała zaczęła płakać sięgnęła po żyletkę zaczęła ciąć swe uda. Dotarło do niej jak bardzo jest słaba i wrażliwa. Z płaczu wyrwał ją odgłos otwierających się drzwi. Szybko otarła łzy, schowała żyletkę i zakleiła plastrem rany. Wniósł walizke i zaczął rozpakowywać swoje rzeczy. Widać było że jest zmęczony. Upiekłam ciasto zjemy razem? Później teraz chce się rozpakować i wziąć prysznic. Czekała na niego w kuchni. Długo nie przychodził dlatego poszła sprawdzić co robi spał. Patrzyła na niego z miłością, zabrała jego brudne rzeczy włożyła do pralki i zrobiła pranie. Zaparzyła herbatę, wszedł do kuchni spojrzał jej w oczy płakałaś? Podwinął jej spódniczkę, ehh znowu to zrobiłaś dlaczego tym razem opowiedziała mu o tych kobietach. Przytulił ją.  Opinia innych ludzi na ulicy na temat  tego jak wyglądasz lub co robisz  nie powinna Cię obchodzić. Jesteś unikalną, jedyną w swoim rodzaju osobą , której prawdziwe aspiracje i marzenia pewnie poznają może trzy, cztery osoby w toku całego życia. To, że dziwisz resztę? To oznaka, że robisz coś dobrego. Te kobiety zazdrościły ci zgrabnej figury, prosze nie rób tego więcej. Jego słowa zawsze ją uspokajały. Kochała go i jednocześnie nienawidziła. Miał dwa oblicz kochający mąż i brutalny, czasami kręciła ją ta jego brutalność. Lubiła ostry seks i ból. Wspólnie usiedli do stołu zaczęli jeść kolacje. Dlaczego kupiłaś wino? Bo.. Zadzwonił telefon, moja mama źle się poczuła jest w szpitalu musze do niej jechać. Jedź ostrożnie. Pozmywała po kolacji i poszła spać.


Pan D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz