Fragment:
,,Otworzyła drzwi będąc nadal na moich rękach, a ja zatrzasnąłem je nogą. Niespodziewanie wpiła się w moje usta na co ja bezmyślenia oddałem jej pocałunek, a później zacząłem całować ją po szyji. Gdy zassałem lekko skórę obok jej obojczyka...
- Dziękuję, ale bez przesady- odpowiedziałam speszona.
- Bez przesady?! Kobieto jesteś idealna! Krótka, czarna, delikatna, ale ostra. Perfekcyjna.
- Ja krótka?- zapytałam Luka.
- Mówi o sukience- zaczął się ze mnie śmiać.
- Mam!!! Chodź szybciutko- zawołała dziewczyna z przebieralni.
Spojrzałam niepewnie na Luka, a ten z uśmiechem przekazał żebym ruszyła
***
- Trzy sukienki, czarne, krótkie. Sexy, delikatna i dziewczęca- mówi szybko i ciągnie mnie w stronę kabiny.
Na wieszakach wisiały trzy sukienki. Cudowne!
Pierwszą założyłam delikatną. Gdy ją ubrałam wyszłam z przebieralni i zaprezentowałam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Cudnie!- odpowiedziała radośnie Keti.
Luke się tylko uśmiechnął
- Co myślisz?- zapytałam.
- Dalej.
***
Następną była sexy. Gładka z przeplatanym dekoltem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
W
ychodzę, rozszerzone oczy Luka mówią same za siebie
- Śliczna, ale dalej chyba- odpowiada pewnie Keti.
Przerwała Lukowi, który zdecydowanie nie zgadzał się ze zdaniem Keti
- Najwidoczniej i tak nie mam nic do powiedzenia- machnął rękoma Luke.
Spojrzałyśmy na siebie z Keti i zaczęliśmy się śmiać
*** Wróciłam do kabiny i wzięłam do rąk ostatnią sukienkę. Prześliczna, czarna i krótka jak poprzednie, ale wyróżniała się niesamowitym dekoltem na piersi i plecach
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
***
Wychodzę i zastaję poważny szok na twarzach Luka i Keti
- Laska to jest to!- krzyczy zachwycona.
Podchodzi do mnie powoli Luke i patrzy mi głęboko w oczy. Łapie delikatnie za biodra i przybliża się, by... dać mi całusa?! Szybko się odwróciłam i weszłam do przebieralni.
Oparłam się o ścianę i odetchnęłam Co się wczoraj stało? A co jeśli to nie był sen? Mer... nie to nie możliwe. Nawet nie będępytać bo wyjdzie na jaw, że śniłam o seksie z nim, a co gorsze obudziłam się z mokrymi od swoich soków stringami
***
- Gotowa- powiedziałam wychodząc z kabiny.
- Ostatnia?- pyta Keti.
- Zdecydowanie- odpowiadam z uśmiechem.
- Okej, a więc będzie (4 500zł) z przeceną.
- ILE?!- dopytuję zszokowana.- Wiedziałam, że tu jest drogo, ale aż tak?!
Luke sięgnął po portfel
- Luke Nie! Zwariowałeś? Nie za tyle. To tylko sukienka!
Nie słuchał mnie
- Dzięki- uśmiechnął się delikatnie do Keti i podał mi torbę z sukienką.
Stoję i patrzę na niego zawiedziona i zła
- No co? Prezent.
- Prezent?! Nie lepiej było sprzedać nerkę? Taniej by było.
- Nie przejmuj się. Urodziny są raz do roku.
- Zabije Cię kiedyś- pogroziłam mu palcem.
- Też Cię kocham- cmoknął mnie szybko w palec.
-----------------
Dawno nie było rozdziaługdyżmiałam problemy troszkę i nie miałam czasu ani chęci robić cokolwiek. Postaram sięwrócić 😘