#35 ,,ILE?!"

36 1 0
                                    

Merveille POV

- Luke, proszę Cię.

- Okej.

- Na prawdę?- zatrzymuję się i patrzę na niego zdziwiona.

Odwraca się

- Nie- odpowiada z głupim uśmieszkiem i idzie ponownie w stronę auta.

- Wiedziałam, ty nigdy nie odpuszczasz- powiedziałam zrzędliwie.

- Chodź nie marudź- złapał mnie za rękę i wprowadził do auta.

•••

Wysiadamy przed jednym z najdroższych centrum w Europie

- Luke...

- Chodź- złapał mnie za rękę.

- Luke nie- zatrzymałam się.- Tu jest za drogo.

Podszedł do mnie i złapał za policzki

- Jest drogo dla Ciebie. Dla mnie to przystawka. Pamiętaj, że zawsze może być gorzej- uśmiechnął się.

On złapał mnie za policzki... nigdy tak nie robił. Co jest?!

***

Spojrzał na mnie z uśmiechem i za rękę wprowadził do sklepu

- Keti, potrzebuje wykurwistej sukienki.

- Przerzucasz się na chłopców?- nabijała się z niego.

- Nie... dla Mer- wskazał na mnie.

Uśmiechnęłam się delikatnie

- Jaka śliczna! Okej obejrzmy Cię. Wąska talia, umięśnione ciało, spory biust, zgrabne pośladki, cudna karnacja, ciemne włosy i świecące oczka- wymieniała, dokładnie mnie obserwując.

- Dziękuję, ale bez przesady- odpowiedziałam speszona.

- Bez przesady?! Kobieto jesteś idealna! Krótka, czarna, delikatna, ale ostra. Perfekcyjna.

- Ja krótka?- zapytałam Luka.

- Mówi o sukience- zaczął się ze mnie śmiać.

- Mam!!! Chodź szybciutko- zawołała dziewczyna z przebieralni.

Spojrzałam niepewnie na Luka, a ten z uśmiechem przekazał żebym ruszyła 

***

- Trzy sukienki, czarne, krótkie. Sexy, delikatna i dziewczęca- mówi szybko i ciągnie mnie w stronę kabiny.

Na wieszakach wisiały trzy sukienki. Cudowne!

Pierwszą założyłam delikatną. Gdy ją ubrałam wyszłam z przebieralni i zaprezentowałam.

- Cudnie!- odpowiedziała radośnie Keti

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Cudnie!- odpowiedziała radośnie Keti.

Luke się tylko uśmiechnął

- Co myślisz?- zapytałam.

- Dalej.

***

Następną była sexy. Gładka z przeplatanym dekoltem.

 Gładka z przeplatanym dekoltem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


W

ychodzę, rozszerzone oczy Luka mówią same za siebie

- Śliczna, ale dalej chyba- odpowiada pewnie Keti.

Przerwała Lukowi, który zdecydowanie nie zgadzał się ze zdaniem Keti

- Najwidoczniej i tak nie mam nic do powiedzenia- machnął rękoma Luke.

Spojrzałyśmy na siebie z Keti i zaczęliśmy się śmiać

***
Wróciłam do kabiny i wzięłam do rąk ostatnią sukienkę. Prześliczna, czarna i krótka jak poprzednie, ale wyróżniała się niesamowitym dekoltem na piersi i plecach

 Prześliczna, czarna i krótka jak poprzednie, ale wyróżniała się niesamowitym dekoltem na piersi i plecach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

Wychodzę i zastaję poważny szok na twarzach Luka i Keti

- Laska to jest to!- krzyczy zachwycona.

Podchodzi do mnie powoli Luke i patrzy mi głęboko w oczy. Łapie delikatnie za biodra i przybliża się, by... dać mi całusa?! Szybko się odwróciłam i weszłam do przebieralni.

Oparłam się o ścianę i odetchnęłam
Co się wczoraj stało? A co jeśli to nie był sen? Mer... nie to nie możliwe. Nawet nie będę pytać bo wyjdzie na jaw, że śniłam o seksie z nim, a co gorsze obudziłam się z mokrymi od swoich soków stringami

***

- Gotowa- powiedziałam wychodząc z kabiny.

- Ostatnia?- pyta Keti.

- Zdecydowanie- odpowiadam z uśmiechem.

- Okej, a więc będzie (4 500zł) z przeceną.

- ILE?!- dopytuję zszokowana.- Wiedziałam, że tu jest drogo, ale aż tak?!

Luke sięgnął po portfel

- Luke Nie! Zwariowałeś? Nie za tyle. To tylko sukienka!

Nie słuchał mnie

- Dzięki- uśmiechnął się delikatnie do Keti i podał mi torbę z sukienką.

Stoję i patrzę na niego zawiedziona i zła

- No co? Prezent.

- Prezent?! Nie lepiej było sprzedać nerkę? Taniej by było.

- Nie przejmuj się. Urodziny są raz do roku.

- Zabije Cię kiedyś- pogroziłam mu palcem.

- Też Cię kocham- cmoknął mnie szybko w palec.

-----------------

Dawno nie było rozdziału gdyż miałam problemy troszkę i nie miałam czasu ani chęci robić cokolwiek. Postaram się wrócić 😘

~ Ola ♡

Twój DotykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz