8

625 38 0
                                    

Pov. Jimin

Byłem zupełnie zrezygnowany. Ona na prawdę mu uwierzyła... Nie mogłem nic więcej zrobić, byłem bezradny. Dlaczego uwierzyła jemu a nie mi? Myślałem że mi ufa...

- To był twój pierwszy i ostatni raz! Dobrze że Jungkook powiedział mi co planujesz, zdążyłem jeszcze uratować sytuacje. Czy Ciebie już do reszty popieprzyła żeby jej to mówić?! Co w Ciebie wstąpiło?

- Ehh... I tak nie zrozumiesz. Dla ciebie to tylko forma rozrywki, zabawy. Nie dostrzegasz jej pięka. W ogóle nie obchodzi Cie to jaka ona jest!

- Hahahahaha. No nie. Nie mówcie że Park Jimin się zakochał! No nie wierzę! Jungkook jak to usłyszy popłacze się ze śmiechu. - Taehyung otarł łzy śmiechu a następnie dodał:

- Masz rację, nie obchodzi mnie to i Ciebie też nie powinno. - W tym momencie Tae wziął zamach i jednym mocnym uderzeniem w brzuch, powalił mnie na kolana.

- To było ostrzeżenie. Następnym razem nie będę już taki wyrozumiały. Poza tym i tak jest już dla niej za późno. Zabawa się rozpoczęła. Machina ruszyła a ty Panie Park już nie jesteś w stanie jej zatrzymać. Przykro mi.

Odszedł zostawiając mnie samego. Pierwszy raz musiałem dokonać wyboru między szczęściem własnym a drugiej osoby. Dotąd nigdy nie miałem takiego dylematu jednak wraz z pojawieniem się tej dziewczyny, wszystko się zmieniło. Na myśl o tym że jest już za późno, po moim policzku spłynęły gorzkie łzy.

- Wybaczysz mi mój egoizm Megan?

House of Debauchery || JIMINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz