Droga powrotna mija nam o wiele szybciej niż gdy jechaliśmy na ten basen.
Tym razem Tony nie robi za moją poduszkę. Gdy dojeżdżamy na miejsce od razu biorę swój bagaż i ruszam do pokoju.
Wypakowuje rzeczy. Te, które są jeszcze mokre, rozwieszam.
Sprawdzam czy jest wolna łazienka i wchodzę do niej. Zamykam się i biorę szybki prysznic.
Cały czas myślę o tym co powiedziała mi Angel.
Owszem... Jest dla mnie czasami chamska, ale...
Jest w niej coś co mnie przełamuje. Wycieram się i ubieram w piżamę.
Ruszam do swojego pokoju. Zatrzymuję się jednak przy drzwiach.
Pukam. Otwiera mi blondynka.
- Chcę z tobą porozmawiać. - Mówię pewnie.
Ta gestem ręki zaprasza mnie do środka.
- Ok, o co chodzi? - Pyta.
- Bo... Myślałam o tym co mi powiedziałaś... I...
- I?
- Zastanawiałam się nad twoim zachowaniem wobec mnie...
Dziewczyna parska śmiechem.
- Zapewne jesteś kolejną osobą, która powie mi, że jestem chamską suką, która ma wywalone na wszystko i wszystkich...
Przełykam ślinę.
- Owszem, czasami taka jesteś... Ale... chcę ci pomóc! - Mówię pewnie.
Angel patrzy na mnie swoimi niebieskimi oczami. Wydaję się być zarówno zszokowana jak i radosna. (dop. aut. Angel.exe program przestał działać)
- Co? - Mówi po jakimś czasie.
- Chcę dowiedzieć się czegoś na temat Red Lider'a. O raz... Może udowodnić, że wcale nie jest zły i, że można jakoś zakończyć tą walkę...
Dziewczyna podchodzi do mnie i się przytula.
- Dziękuję [T/i]. - Szepcze.
Również ją tulę.
Po jakimś czasie wychodzę od niej i idę do siebie. Na moim łóżku siedzi Tony.
Patrzymy sobie w oczy.
- Co ty tutaj robisz?
- Właśnie miałem cię zapytać o to samo.
- To jest mój pokój. - Odpowiadam śmiejąc się przy tym.
Do chłopaka dociera co powiedział.
- Sorka, ja...
- Ty. On, ona, ono. My. Wy. Oni, one. - Odmieniam szybko osoby.
Tony uśmiecha się delikatnie. Mimo tego, że jest ciemno dostrzegam jego rumieńce.
- Chciałem się zapytać czy nie poszłabyś ze mną jutro na rynek? - Mówi odwracając wzrok.
- A jutro nie przyjeżdżają wasi rodzice?
- Em... Moi nie mogą. A i tak ostatnio z nimi gadałem.
- W takim razie nie widzę problemu.
*****
Ohayo! Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziału, ale dość późno wróciłam do domu.
Teraz będę ,,bawić się" programem Movie Maker.
Pobrałam nową wersję i muszą ją sprawdzić jak działa.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Eddsworld I Next Generation (zakończona)
FanfictionMasz 18 lat. Postanawiasz wyprowadzić się z domu i pojechać do Anglii gdzie czeka na ciebie osoba, która czekała na ciebie niecierpliwie. ***** Książka jest kontynuacją całej serii Eddsworld x Reader na moim profilu. ~UWAGA~ Mogą występować przekleń...