Dojeżdżamy do niewielkiego domu. Biorę głęboki wdech.
- Stresujesz się? - Pyta się mnie Tony.
- Nie wiesz, wcale...
Wychodzimy z samochodu. Chłopak puka do drzwi.
- Otwarte.
Staję w przedpokoju. Czarnooki idzie do salonu.
- Hej mamo, tato.
- Słyszeliśmy z twoją matką, że masz dziewczynę. To prawda Tony?
- T-tak... Egchem... Mamo, tato. To moja dziewczyna, [T/i].
Wchodzę do salonu.
- D-dzień dobry. - Mówię niepewnie.
Rodzice chłopaka patrzą na mnie chwilę.
Po sekundzie kobieta wyciąga rękę w stronę swojego męża.
Ten wyjmuje portfel i daje jej pieniądze.
Patrzymy na nich lekko zszokowani.
- Założyłem się z twoją matką o to, kim jest twoja dziewczyna. Tamara obstawiała [T/i] a ja... No cóż. Twoją byłą.
- Byłą? - Patrzę na Tony'ego.
- To... Co na obiad? - Chłopak szybko zmienia temat.
Zasiadamy do stołu. Pani Tamara przynosi kurczaka.
- Ale pyszny. - Mówię.
- Cieszę się, że smakuje.
Pozostały czas spędzamy na rozmowie.
Pan Tom opowiada mi historię z życia małego Tony'ego.
Raz w sklepie pokazał jakiejś obcej babce środkowy palec, bo ta podrywała jego ojca. (dop. aut. Pozdro dla czytelników drugiej części Tom x Reader)
Chłopak robi się czerwony ze wstydu.
Około 18 zbieramy się do wyjścia. Przy drzwiach zatrzymuje mnie Tamara.
- Dbaj o niego, dobrze?
- Obiecuję.
Wsiadamy do samochodu i wracamy do domu.
Droga ciągnie się w nieskończone.
Cały czas myślę jaka była poprzednia dziewczyna Anthony'ego.
- Ej, księżniczko. Wszystko w porządku?
- Tak. - Patrzę cały czas zza okno.
- Bo wydajesz się być smutna.
- Zastanawiałam się co mogło być takiego w twojej byłej, że twój ojciec obstawiał, że do siebie wróciliście.
Chłopak hamuje gwałtownie. Prawie twarzą uderzam w deskę rozdzielczą.
Patrzę na Tony'ego. Ma przyminięte oczy, ręce zaciśnięte na kierownicy oraz przyśpieszony oddech.
- Wybacz. - Uspokaja się i zerka na mnie. - Nic ci nie jest?
- Jestem cała. Co się stało?
Chłopak przymyka oczy i opiera głowę o oparcie.
- Pamiętasz te trzy typiary z basenu?
- Aha.
- Ta, Dżesika, to moja była.
Uśmiecham się delikatnie.
- No co?
- Wybacz, ale nie pasujesz mi do lateksu.
Tony śmieje się pod nosem. Po chwili jednak znowu poważnieje.
- Niszczyła mnie psychicznie. Do tego jeszcze Angel zaczęła mnie dobijać.
- No a... Twoi rodzice?
- Myśleli, że wszystko było ok. Okłamywałem ich.
Kładę rękę na jego ramieniu. Po chwili przytulam.
- Ale teraz jest już po wszystkim.
Czuję jego dłoń na moich plecach.
- Tak... Po wszystkim...
*****
Dzisiaj jeden rozdział, bo za chwilę muszę gdzieś wyjść.
Dodatkowo mam problemy z internetem.
W ogóle.
Look at this shit:
Normalnie Picasso ze mnie xD
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Eddsworld I Next Generation (zakończona)
ФанфикMasz 18 lat. Postanawiasz wyprowadzić się z domu i pojechać do Anglii gdzie czeka na ciebie osoba, która czekała na ciebie niecierpliwie. ***** Książka jest kontynuacją całej serii Eddsworld x Reader na moim profilu. ~UWAGA~ Mogą występować przekleń...