Koniec

290 40 14
                                    

Pov. Ty

Budzę się chyba o 6 rano. Tony już nie śpi. Siedzi przy biurku i coś czyta.

Po cichu wstaję i podchodzę do niego. Tulę go od tyłu.

Czuję jak po jego ciele przechodzą ciarki.

- Przestraszyłam cię?

- Trochę. - Chłopak całuje mnie w policzek. - Dzień dobry księżniczko.

- Dzień dobry książę. - Całuję go w czoło. - Jakieś plany na dziś?

- Niestety tak...

- O co chodzi? - Pytam.

Tony odwraca się na krześle w moją stronę.

Widzę, że jest zmartwiony.

- Edd namierzył Czerwoną Bazę. Chce byś jechała z nami.

- Co? Niby dlaczego?

- Uważa, że Tord mógł cię obserwować przez ten cały czas...

Czuję jak znowu robi mi się nie dobrze. Przymykam oczy.

- [T/i]?

- Jest ok... Serio.

Chłopak sadza mnie na swoich kolanach. Wtulam się w niego.

Głaszcze mnie delikatnie po plecach.

- Boisz się tam jechać?

- Tak. - Odpowiadam.

- Ej, wszystko będzie dobrze.

Trzymam jego dłoń. Mam wrażenie, że dotykam ją po raz ostatni.

I znowu te kłujące uczucie w brzuchu.

Podnoszę wzrok i patrzę na chłopaka.

- Wszystko będzie dobrze. Przysięgam ci. - Całuje mnie w usta.

Około godziny 18 wsiadamy do auta i jedziemy.

Dodaje mi otuchy fakt, że jest tu Lena. Z jednej strony martwię się jeszcze bardziej.

Gdy docieramy na miejsce Edd tłumaczy nam plan.

Ja, Angel i Lena wkradniemy się do środka. Pozostali mają nas osłaniać.

Kiwamy głowami. Zerkam jeszcze raz na Tony'ego.

- Wszystko będzie dobrze. - Szepcze w moją stronę.

Po kilku minutach, wraz z dziewczynami, wchodzimy nie zauważone do środka.

Dziwne... Nikogo tu nie ma.

- Czy wujek aby na pewno nie pomylił baz? - Pyta Angel.

- Sama nie jestem pewna. - Odpowiada Lena.

- Dziewczyny... Musicie to zobaczyć...

Siostry podchodzą do mnie. Stoimy przed wielkim reaktorem.

- Niech któraś powie Edd'owi by nie wysadzał budynku. - Mówi szybko Angel.

Lena wykonuje rozkaz starszej siostry.

Ja i blondynka podchodzimy do komputera.

- Hore (kurwa)! Ma ustawione hasło! - Krzyczy dziewczyna.

- Dasz radę je złamać? - Pytam.

- Chyba.

Kątem oka widzę jak Lena nawala w krótkofalówkę

- Co się dzieje?

- Nie mogę skontaktować się z pozostałymi!

Nagle słyszymy huk... Zawalają się drzwi.

Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz