Stary aparat

399 39 7
                                    

- Pozwól mi, [T/i], że pokażę ci twój pokój. - Mówi Mateo podając mi dłoń.

Chcę ją chwycić, ale nagle czuję, że ktoś chwyta moją drugą rękę.

- Ej, Mat. Zaraz ci lusterko spadnie z krzesła. - To... On miał na imię Tony.

Rudowłosy szybko odwraca głowę i biegnie do wymienionego wcześniej przedmiotu.

W międzyczasie Anthony pomaga mi z walizką.

- Dlaczego go okłamałeś? - Pytam.

- Wiesz, za nim on by cię zaprowadził do pokoju to zdążył by ci pokazać pół miasta. - Śmieje się chłopak.

Po chwili stoimy przed drzwiami.

- Jak coś to mój pokój jest zaraz obok twojego. - Puszcza mi oczko. (?)

Wchodzę do środka. Siadam na łóżku i się rozglądam.

Wypakowuję swoje rzeczy. Po jakimś czasie ktoś puka do moich drzwi.

- Proszę.

- Hej. Mam coś dla ciebie. - Odwracam się w stronę dziewczyny.

Eliza stoi w drzwiach z...

- Mój aparat! Skąd ty go masz? - Podchodzę do niej i biorę go do ręki.

- Gdy się wyprowadziliście, nowi sąsiedzi znaleźli go w salonie. Dali go nam.

Przytulam ją.

Pamiętam, że dostałam go na 6 urodziny.

Zawsze robiłyśmy zdjęcia, które potem przyczepiałyśmy w domku na drzewie.

- Ciekawe czy jeszcze działa? - Mówi brązowowłosa.

- Przekonajmy się!

Robimy jakieś śmieszne miny a ja pstrykam zdjęcie, które już po chwili przyklejam do ściany.

- Wracają stare wspomnienia, co nie? - Dziewczyna kładzie brodę na moim ramieniu.

- Aha.

Odkładam aparat na szafkę i schodzę na dół.

W salonie siedzi blondynka i coś czyta.

Może z nią pogadam?

Podchodzę do niej. Ta wygląda zaa swojej lektury.

- Hej, jestem [T/i]. - Podaję jej rękę.

Ta mierzy mnie wzrokiem. Jest... Dość chłodny.

- Angel. - Odpowiada.

Ma nietypowy akcent.

- N-nie jesteś z Anglii. Prawda? - Pytam.

Dziewczyna wzdycha głęboko.

- Słonko, rodzice nie uczyli cię, że ciekawskość to pierwszy stopień do piekła?

- Uczyli...

Angel wstaje z kanapy i kieruje się do kuchni. Obserwuję ją.

Jest ode mnie wyższa i... Trochę chudsza.

- Ej, wiem, że jestem zajebista, ale nie sądziłam, że aż tak. - Komentuje.

Dociera do mnie, że gapię się na nią trochę za długo.

- W-wybacz...

*****

Ohayo!

Książka po jednym dniu ma prawie 100 wyświetleń.

CookieGirlFantasy


Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz