Pora szukać odpowiedzi

207 31 19
                                    

Siedzę po uszy w różnych dokumentach.

Sprawdzan kto z nas, mógł zaleźć Lider'owi za skórę.

Najbardziej na celownik biorę:
Siebie
Elize
Tony'ego

Głowę kładę na biurko. Jestem już bardzo zmęczona. A zostały mi nie całe dwa tygodnie.

Do pokoju wchodzi Lena z kubkiem.

- Czekolady?

Biorę od niej picie i robię łyka.

- Dalej nad tym myślisz?

- Aha...

Dziewczyna uśmiecha się pod nosem.

- Serio? Tobie do śmiechu? Za dwa tygodnie ktoś zginie a ty się śmiejesz?

- Nie o to chodzi.

- To niby o co? - Mam tylko takie wrażenie czy ona się mną zabawia?

Lena znowu się uśmiecha.

- Gdybym, czysto teoretycznie, była mordercą. I chciała zabić kogoś to... Wzięłabym na celownik kogoś mało oczywistego. - Tłumaczy.

- Przykładowo?

- Mateo. Nie jest on taki oczywisty. Niby jego rodzina nic nie zrobiła naszemu ojcu, ale...

- Jego śmierć dotknęła by wszystkich... - Kończę za nią.

- No właśnie.

Lena zeskakuje z biurka.

- I jak? - Pyta przeciągając się.

- Mam jeszcze większy mętlik w głowie! - Znów padam na drewno.

- Ej, bo sobie jeszcze głowę rozbijesz...

Patrzę na siostrę ze łzami w oczach.

- Muszę to wszystko powiedzieć Edd'owi! On będzie wiedział co zrobić.

Biorę dokumenty i kieruję się do wyjścia.

Lena chwyta mnie za nadgaestek.

- [T/i], to przez niego 18 lat mieszkałaś z osobami, które nie były twoją rodziną. I to przez niego straciłam Angel...

W jej oczach widać łzy.

- Nie chcę znowu stracić rodziny. - Tuli mnie od tyłu.

Odwracam się do niej przodem i także się tule.

- Nie stracisz nas znowu. Wszystko będzie dobrze. - Uspokajam ją.

~time skip~

Leżę na łóżku w pokoju Tony'ego. Zastanawiam się czy podjęłam słuszną decyzję.

Postanowiłam, że nie powiem Edd'owi o tym wszystkim.

Nie wiem czy robię dobrze czy źle...

Boję się, że mogę utracić bliskich...

Albo, że to oni stracą mnie...

Chłopak wchodzi do pokoju i kładzie się obok mnie.

Wtulam się w niego mocno.

- [T/i]? Wszystko ok? - Pyta zszokowany.

Nic nie odpowiadam.

*****

Ok, mam dobrą i złą wiadomość.

Zaczne od złej.

Książka zakończy się na 45 rozdziale.

Czyli jeśli jutro dałabym wam dwa to w niedziele kończymy.

Jest też i ta dobra wiadomość:

Przewiduje kontynuacje.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz