Odwiedziny

228 31 4
                                    

Jedziemy samochodem do rodziców dziewczyny.

Za pewne będą mówić o starych czasach kiedy byłyśmy małe.

Wysiadam przed domem.

Zerkam w bok. Sąsiedzi rodziców Elizy wyglądają smutnie.

- Co im jest? - Pytam.

- Widzisz tą jasnowłosą dziewczynę w fotelu? Przeżyła atak Red Lider'a. Jej chłopak zginął.

Czarnooka patrzy na mnie chwilę. Jest blada jak ściana.

Podchodzi do niej blondynka i daje jej jedzenie.

- Jenny, musisz coś zjeść...

- Marta, daj sobie spokój. - Zza drzwi wyłania się jeszcze jedna postać.

- Elana, proszę. Wiem, że jej stan może się polepszyć.

Wchodzimy do domu państwa Gould Larsson.

- Dzień dobry dziewczynki. - Wita nas Tori.

- Hej mamo. - Eliza tuli kobietę.

- Dzień dobry proszę pani.

Siadamy na kanapie i rozmawiamy. Dołącza się do nas Edd.

Zerkam na komodę. Stoi na niej zdjęcie.

Jest na nim Ell'a, Lena i Angel. Głowa jednej z postaci jest porwana.

Przyglądam się blondynce. Zmieniła się przez te lata.

Dziwię się jednak, że jej nie poznali.

- Moja siostra i jej dwie córki... - Mówi smutnie Edd.

- A ta postać bez głowy to ich ojciec i mąż, mam rację?

- Ojciec? Mąż? Prędzej morderca. - Oburza się Tori.

- Mamo, wujek Tord wcale nie był taki zły.

- Słońce... Prawie zabił twoją matkę gdy była z tobą w ciąży.

Siedzę cicho.

W całkiem innym świetle Angel, stawia swojego ojca.

*****

Dzisiaj krótszy rozdział, bo zbytnio nie mam czasu.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz