Polski ObixReader

Prolog

Zanim zaczniesz czytać. Instrukcja:

[T/I]-Twoje imie

[T/N]-Twoje nazwisko(jeszcze nie wiem czy się ta informacja przyda ale tak na wszelki wypadek to tu zostawię)

W sumie to wszystko ^^

***

  ,,Ałaaa, ale mnie boli głowaaa" Powiedziałam. Podniosłam się z trawy i rozejrzałam się wokół. ,,chwila, gdzie ja jestem?!" Nie wiem co się stało, dosłownie parę chwil temu byłam w swoim pokoju na łóżku i tu nagle trach, leże w jakimś lesie. Nagle zorientowałam się, że mam na sobie inne ubrania, ciemnobrązowa kurtka, czarna koszulka, rękawiczki, czarne spodnie i tego samego koloru komin, przy pasie miałam przyczepiony miecz, a natomiast na plecach łuk i strzały, pod rękawiczkami znajdowały się shurikeny, a w wysokich do połowy łydki butach, znajdował się sztylet. No to nieźle, tylko czy ja tym w ogóle umiem walczyć skoro to mam.

Przeszłam parę kroków i usłyszałam nagle odgłosy jakiś mężczyzn, którzy znajdowali się niecałe 3 metry ode mnie, szybko schowałam się w krzaki, modląc się by mnie nie znaleźli, na próżno. Obydwaj gdy mnie zauważyli wyciągnęli miecze i ruszyli w moim kierunku, chwyciłam swój miecz za rękojeść i zasłoniłam się nim przy pierwszym ataku ze strony mężczyzny, sekundę później zaatakował drugi, na szczęście udało mi się uniknąć ciosu, dzięki czemu zdobyłam czas by dźgnąć wroga w ramie, zaraz gdy to zrobiłam ten pierwszy do niego podbiegł a ja skorzystałam z okazji i uciekłam przed siebie, po kilku minutach biegu postanowiłam wspiąć się na drzewo, o dziwo bardzo dobrze mi szło, gdy byłam już wystarczająco wysoko, oparłam się o korę drzewa i odczułam ulgę, tutaj na pewno mnie nie znajdą. Zasnęłam.
Gdy otworzyłam oczy, było już ciemno.  

To taki krótki wstęp. Po angielsku jest strasznie dużo takich readerów, a po Polsku prócz tego mojego jest jedna (chyba, że ja już do reszty oślepłam 😂), ogólnie nie wiem czy wam się spodoba ta książka, ale warto spróbować, uwierzcie lub nie wahałam się czy to publikować, ale jest. W najbliższym czasie postaram się wrzucić 1 rozdział 😘