Nastya
Atmosfera w domu znów jest napięta. Od dwóch dni, moją głowę zaprzątają słowa
" Chciałbym cię pokochać"
Nie daje mi to spokoju. Wiem, że powiedział to będąc pijanym jednak jak mówi stare przysłowie,, słowa pijanych to myśli trzeźwych. Nie mogę skupić się na czymś innym, cały czas słyszę te słowa. Czy on myśli o miłości?? Jeśli tak, to nie ze mną. Nie jestem i nie byłabym w stanie go pokochać. Nie mogłabym kochać człowieka który przyczynił się w pewnym stopniu do rozważenia mojego życia na miliony pieprzonych kawałków.
- Nastya. - nawet nie zauważam jego obecności. - Co z Tobą do kurwy? - nie odpowiadam. Siedzę patrząc tępo w podłogę.
" chciałbym cię pokochać"
- Co się z Tobą dzieje? Od dwóch dni nie przypominasz człowieka. A dokładniej to.. Od mojego wyjścia.
- Pamiętasz coś z niego? - rzucam pytaniem jednak ignoruje chłopaka biorąc pilot do ręki. - Hmm?
- No- drapie się po głowie. - Nie zbyt.
- No właśnie. Ogarnij się kurwa człowieku. Doprowadź się do porządku - czuje dziwne ukłucie, przypominając sobie jak przed porwaniem w ogóle nie przeklinałam. Moja cierpliwość się kończy. Jednak nie chce wiedzieć co ten idiota siedzący obok ma teraz w głowie.
- No nie wierzę. - słyszę śmiech. Paniczny śmiech. Śmiech który nie jest naturalny.. Śmiech psychopaty. - Ty mi kurwa będziesz mówiła co ja mam robić? Jakim Ty kurwo tonem się zwracasz? Za kogo się uważasz?
- wzdycham. Biorę się na odwagę odpowiadając. Czuję szarpnięcie ręki.
- Wkrótce Twoja żoną. - wyrwywam się. - Jeszcze raz mnie dotkniesz chuju a odgryze ci te łapy.
- Wcale nie musisz nią być. Kurwa. Możesz uciec, albo ja.
- Nie chlej tyle skoro potem nie wiesz co mówisz. - analizuje słowa które wypowiedział. Nie mogę uwierzyć.
- Nie będziesz mi rozkazywać Nastya. Mogę mówić co chce. Nie zabronisz mi. - czuje jego wzrok na sobie. Moje ciało przeszywają dreszcze.
- Pamiętasz przyjście do domu? - schodze z kanapy i podchodzę do okna. - Pamiętasz? - odwracam się, przyglądając się jemu. A dokładniej jego ustom. Są.. Takie... Takie...
- Przez mgłę. - odpowiada. - I jeśli chcesz wiedzieć to pamiętam to co powiedziałem gdy czekałaś aż zasnę. I wiesz co? Dalej tak sądzę.
*******
Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziała ale nie miałam neta. W ramach rekompensaty macie dłuższy rozdział.
Komentujcie laski! Nawet nie wiecie jakiego dajecie mi powera.. A szczególnie DZIEWCZYNA95 CZY JAKOŚ TAK XD
AAA.
Wattpad nienawidzę cię kurwa... Dobrze gnoju wiesz czemu.
Data : 02.07
![](https://img.wattpad.com/cover/133502400-288-k703664.jpg)
YOU ARE READING
FORCED - C.C & S.M POPRAWKI I AKTUALIZACJA
Teen Fiction"Miłość to słodkie piekło, z którego uciec umieją tylko naprawdę odważni." #2 w kategorii Małżeństwo - 01.07 #4 w kategorii Porwanie - 31.12 #10 w kategorii Porwanie - 09.07 #476 w kategorii Shawn Mendes - 04.08 #610w kategorii Camilla Cabelo - 9.07...