Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że od kilku tygodni jestem bardziej zmęczony,
że ciężej jest mi wykonać nawet najmniejszą czynność,
że najchętniej spałbym całymi dniami.
Zdałem sobie sprawę z tego dopiero teraz, na lekcji angielskiego.
Dlaczego tak późno to pojąłem?
Gdybym szybciej to zauważył
może moi rodzice nie musieliby wybierać dla mnie grobu.
Niestety nie cofnę czasu...
I zostało mi tak mało.
Miesiąc to za mało...