*****Pov Olivia*****
Trzasnęłam drzwiami i wyszłam słyszałam że na wprost z sali również ktoś zrobił to samo co ja. Odwróciłam się w tamtym kierunku i z klasy wyszedł on... Ten debil co mógł mnie zabić. Nasze oczy wpatrywały się w siebie aż w końcu ocknęłam się i ruszyłam do dyrektora. Czułam że on idzie za mną...
Zaczął wibrować mi telefon, który miałam w tylnej kieszeni spodni, wyjęłam go i odebrałam połączenie od mamy.
- Córeczko i jak w szkole? Jak nauczyciele, miła jesteś? - mama zaczęła zadawać pytania
- Hej mamo, w szkole super, nauczyciele cudowni, jestem zajebiście miła - zaczęłam odpowiadać słodziutkim a zarazem sakrastycznym głosem na pytania mamy..
- Mam nadzieję że już pierwszego dnia nie wylądowałaś u dyrektora - oj mamo, oczywiście że nie wylądowałam pierwszego dnia u dyrektora- córeczko muszę kończyć wołają mnie na spotkanie - powiedziała i zakończyła rozmowe.
****Chris Pov****
Widziałem jak rozmawia przez telefon i wolnym krokiem idzie w stronę gabinetu dyrektora, postanowiłem że ją wyminę a ona akurat kończyła rozmowę i nasz wzrok ponownie sie skrzyżował. Wszedłem do gabinetu a dyrektor sie wcale nie zdziwił.
- Czekałem na ciebie, jak co roku - powiedział dyrektor o siwych włosach.
Po czym do gabinetu wtargnęła kolejna osoba..... to była ona.. Wow już pierwszego dnia tutaj jest.
- Dzień dobry - powiedziała z uśmiechem dziewczyna o ciemnych oczach
- A panienka już pierwszego dnia tutaj? i co taka ucieszona - zapytał ponownie dyrektor tym razem jej.
- A no tak wyszło..- powiedziałam
- Z kim miałaś zajęcia? - zapytał jej dyrektor.
- Z panem Stanleyem
- Oho,to sie nie dziwie że tu jesteś - odezwałem się
Ten facet mi tak działa na nerwy że każda nasza lekcja kończy się u dyrektora. no prawiee.. Ale musiała mu pojechać że tutaj siedzi obok mnie w gabinecie u derktora juz pierwszego dnia w szkole.
- I co ja mam z wami zrobić. Pierwszy dzień szkoły a wy już tutaj. - powiedział zakłopotany dyrektor i z niedowierzaniem pokręcił głową.
- Dobra, na razie macie farta, następnym razem jak się tutaj zobaczymy o będzie gorzej - oznajmił dyrektor i pozwolił nam opuścić gabinet.
- Widzimy sie już jutro - powiedziała z uśmiechem dziewczyna, gdy zamknęła drzwi od gabinetu.
- Masz z nim jutro zajęcia? - spytałem i spojrzałem na dziewczynę.
- Tak - powiedziała i zaśmiała się ukazując swój ładny uśmiech.
Jaki ładny, stop kurwa stop Chris, nic tutaj ładnego nie ma.
CZYTASZ
Życie jest zaskakujące
Teen FictionWbij, poczytaj nie uciekaj * Olivia White to kapitanka drużyny siatkarskiej, twierdzą, że jest najładniejszą dziewczyną jaką można sobie wymarzyć. Na jej widok praktycznie, każdemu staje. Dziewczyna szczera do bólu, nie pokazująca swoich uczuć, impr...