Życie jest zaskakujące

**24**

****POV OLIVIA****

Wstałam, ogarnęłam się i miałam dużo planów na dzisiejszy dzień. Począwszy od kupienia nowego telefonu, bo przez to nie miałam z nikim kontaktu.

Pojechałam do salonu Ispot i kupiłam iphone  8 plus. Od razu włożyłam w niego swoją kartę z poprzedniego telefonu i wykonałam, początkowe czynności z ustawieniami. Po chwili, wsiadłam do samochodu i jechałam na siłownię.

Na siłowni nagle naszło mnie, by zrobić sobie pierwszy tatuaż. Więc, go zrobię. Postanowiłam po siłowni, jechać do domu by wziąć kąpiel i przebrać się a potem od razu na tatuaż,a potem na trening. Jutro, spakuję się na ten wyjazd, ale muszę kupić nowe walizki, pomyślałam i namyśl, przyszła mi do głowy moja przyjaciółka.

-Siema, co dziś robisz? - odezwała się przyjaciółka - jestem, na bieżni - powiedziałam - fit, przyjaciółka - zaśmiała się.

- No, a jak- zaśmiałam się- jedziemy, na zakupy?  - zaproponowałam ,przyjaciółce i widziałam, że mi nie odmówi.

- No, jasne!, teraz?- zapytała dziewczyna -  wieczorem, bo mam trening jeszcze i sprawę do załatwienia - powiedziałam, bo nie chciałam jej mówić o moim tatuażu, który mam zamiar za kilka godzin zrobić.

Po zakończonej, rozmowie zeszłam z bieżni i poszłam do szatni. Zgarnęłam swoje rzeczy, a następnie wyszłam z budynku i wsiadłam do samochodu. Postanowiłam, zrobić sobie od razu dwa, małe tatuaże. Jeden przy obojczyku a drugi na knykciu. 

Jadąc samochodem, stworzyłam na messengrze konwersacje z dziewczynami z siatkówki. Chciałam, je lepiej poznać, w końcu jestem ich kapitanką, więc chciałabym mieć z nimi dobre relację.

-Laski, spotykamy się jutro? Pojedziemy, sobie na plaże i lepiej się poznamy. Co wy na to? -napisałam wiadomość a one wszystkie od razu wyświetliły.

- Jestem za! - napisała, moja przyjaciółka Alice - a po chwili napisała Amy, że też jest za. - reszta dziewczyn Carrie, Chloe i Nora, napisały to samo.

To super. Pomyślałam i wysiadłam pod domem. Pobiegłam na górę wyjąć czyste ubrania a następnie wziąć kąpiel.

**********************************************

W głowię, cały czas zastanawiałam się jaki, dokładnie zrobić tatuaż. Pociągnęłam za drzwi od budynku i znalazłam się w studiu, w którym wykonywali tatuaże.

- Zapraszam- oznajmił, młody chłopak z zielonymi włosami i kolczykiem w brwi.  Weszłam, do pomieszczenia, gdzie dwie osoby miały robiony tatuaż. - usiądź, tutaj - rozkazał, bym usiadła i pokazał mi miejsce.

Byłam lekko zestresowana, rozglądałam się po pomieszczeniu i ujrzałam go....

Chris.

Kurwa, co za pojebany przypadek..

Wgapiał się w moje oczy a ja odwróciłam wzrok.

- Myślisz, że poderwiesz kogoś na tatuaż? - odezwał, się ten kretyn Chris. Oczywiście musiał coś powiedzieć.

- Robię, go tylko dla siebie - oznajmiłam z sarkazmem - a ty skoro tutaj, jesteś musiałeś dorobić jakiś tatuaż, bo żądna cię nie chce? - kończąc wypowiedź, zrobiłam smutną minkę na koniec. - Ah, co za smutny przypadek z ciebie - powiedziałam i zasiadłam na fotel. I po chwili czekania, przyszedł tatuażysta w zielonych włosach.

- To, co robimy? - zapytał i zasiadł na krześle.

- Pierwszy tatuaż, chce z tyłu głowy -oznajmiłam - Dobrze, masz może, wybrane zdjęcia tatuażu? - zapytał, a ja wyciągnęłam telefon i pokazałam, mu wszystkie tatuaże, jakie chce zrobić.