Two

2.9K 120 77
                                    

You like these pearls?

**************

- B-bardzo przepraszam - wyjąkałam podnosząc się z ziemi. Otrzepałam się po czym podałam rękę chłopakowi, który nadal leżał na ziemi. Gdy wstał, otrzepał się i ponownie podał mi rękę, (którą oczywiście chwyciłam),  by mi się przedstawić
- Jestem Mike Wheeler. A ty? - spytał puszczając moją rękę
- Alessia Byers - odpowiedziałam  uśmiechając się. Mike wytrzeszczył oczy
- Byers?- zapytał jakby się upewniając

- Tak - powoli przytaknęłam głową.

- Znasz Willa Byersa? - zmarszczył brwi 

- To mój kuzyn - mruknęłam

- To mój najlepszy przyjaciel - rozpromienił się.

- O! W takim razie może wiesz gdzie jest Will - spytałam z nadzieją w głosie

- Jest u mnie w domu. Ja poszłem po Dustina. To jeden z naszych kolegów - wyjaśnił Mike - Może chcesz iść ze mną? No wiesz. Pójdziemy do Willa - zaproponował

- Okej - stwierdziłam biorąc deskę pod pachę.

- Od kiedy tu mieszkasz ? - spytał chłopak po dłuższej chwili chodzenia

- Od dzisiaj. Będę mieszkać z Willem razem z siostrą. Przeprowadziłam się z Florydy.

- Masz siostrę?

- Tak - mruknęłam ponuro spuszczając głowę - starszą w wieku Jonathana

- Też mam starszą siostrę w wieku Jonathana - zaśmiał się Mike - Ma na imię Nancy

- Moja nazywa się Annie  - spojrzałam się na niego. Nasze spojrzenia się stykały. Kiedy zorientowałam się, że wpatruję się w niego od 5 sekund, gwałtownie spuściłam wzrok na swoje stopy udając, że oglądam swoje buty. Mike zrobił dokładnie to samo

- Już jesteśmy - zadeklarował wesoło chłopak wskazując na jeden z domów.

Ruszyliśmy w jego stronę szybkim krokiem. Chciałam  przerwać tą niezręczną chwilę, ale nie chciałam także narażać się na poznanie nowej osoby. Jestem dość nieśmiała jeśli chodzi o poznawanie nowych osób. Zwłaszcza w takich okolicznościach.

Gdy stanęliśmy przed domem, Mike zadzwonił do drzwi. Przełknęłam nerwowo ślinę spoglądając za siebie.

Nagle, ktoś otworzył drzwi z impetem. Odruchowo spojrzałam w jego stronę.

W drzwiach stał przyjaźnie wyglądający chłopak. Miał na sobie czapeczkę z daszkiem przykrywające jego kręcone włosy. Gdy mnie ujrzał, zwrócił się do Mike'a

- Kto to?

- O - Mike jakby wyrwany z transu podsunął mnie bliżej chłopaka - To jest Alessia. Kuzynka Willa

- Miło mi Ciebie poznać Al -  uśmiechnął się Dustin podając mi dłoń. Nieśmiało uśmiechnęłam się odwzajemniając ten gest - Dustin Henderson.

Nagle, za nowo poznanym chłopakiem zjawiła się dość pulchna kobieta z uśmiechem na twarzy

- Cześć Mike! - przywitała się z Wheelerem - A co to za blondyneczka ? - spojrzała się na mnie - Twoja dziewczyna Dusty? - spytała dziwnie akcentując słowo  "dziewczyna"

- Nie! Mamo ! - Dustin zarumienił się

- przepraszam, Dusty - zaśmiała się pani Henderson machając ręką - Jak Ci na imię ? - zwróciła się do mnie

- Jestem Alessia Byers

- Czy to...? - zaczęła mama Dustina

- Tak! Kuzynka Willa - Dustin przewrócił oczami - Już idziemy, mamo. Pa! - zamknął drzwi i odetchnął ulgą na co parsknęłam śmiechem

- Po prostu chodźmy już do Ciebie - oznajmił widząc nasze miny

- Chodźmy - zgodził się Mike nadal z uśmiechem na twarzy

Rozdział został odratowany jeśli jeszcze była dla niego jakaś szansa

Hawkins Love  || mike wheeler 👣Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz