Inspiracja do pisania przyszła po przeczytaniu rozdziału książki @aaunderwear, dlatego dedykuję Ci ten rozdział. 💜
Dwa tygodnie po naszym weselu, nasz nowy dom był wykończony i gotowy do przeprowadzki. Łucja i Olgierd obiecali nam pomoc, tak samo zresztą jak mój brat i jego żona Weronika.
Natalia zaklejała jedno z ostatnich pudeł z rzeczami. Podszedłem do niej od tyłu i oplotłem moje ręce wokół jej tali kładąc moją głowę na jej ramieniu.
- Gotowa na kolejne zmiany i przeprowadzkę? - wyszeptałem.
Odwróciła się w moim kierunku.- A ty jesteś gotowy? - odpowiedziała pytaniem i uśmiechnęła się.
Położyłem swoje dłonie na jej policzkach i złożyłem na jej ustach subtelny pocałunek.
- Z tobą zawsze, mogę nawet przenieść się na koniec świąta - odpowiedziałem z rozbawieniem, a Natalia pokiwała tylko głową.
Rozległ się dźwięk dzwonka i kiedy otwarłem drzwi po drugiej stronie stali Łucja i Olgierd.
-Jesteśmy gotowi, to gdzie są te pudła? - zapytał policjant. Wskazałem palcem na salon.
Olo złapał pare pudeł i zaczał je znosić, do wynajętej ciężarówki. Łucja też zabrała parę drobiazgów i zeszła po schodach przed kamienicę. Otrzymałem telefon od mojego brata, że będą już z Weroniką czekać u nas w domu i pomogą nam rozładować rzeczy na miejscu. Kiedy już zapakowaliśmy ostatnie pudełko, zamknąłem mieszkanie i zaprosiłem Łucję i Olgierda do nas. Zgodzili się i pojechali za nami.
Po piętnastu minutach byliśmy na miejscu.
- No, no ładnie tu u was Natalia - stwierdziła Łucja.
-Dzięki. Mamy trochę miejsca na zewnątrz, ale nie tylko, chodź pokażę ci wnętrze, a chłopaki niech rozładowują - zaproponowała i po drodze zaproponowała szwagierce by z nimi poszła, ale ta chciała pobyć na świeżym powietrzu.
Natalia pokazała Łucji salon, kuchnię i łazienkę na parterze, a później zabrała ją na górę gdzie były sypialnie i łazienka.
Weszły do pokoju dziecinnego. Łucja się uśmiechnęła.
- Ładnie to wszystko urządziłaś - rzuciła do koleżanki.
- To nie ja, to Kuba - odpowiedziała blondynka.
Łucja popatrzyła na nią z niedowierzaniem.- Żartujesz?
Natalia pokiwała głową.
- Właśnie, że to była jedna z jego niespodzianek dla mnie. Mam najlepszego faceta na świecie - dodała z uśmiechem.
Łucja prześciła gardło.-Powiem ci, że już jak was poznałam to zauważyłam, że między wami jest coś na rzeczy - powiedziała brunetka.
Natalia przymróżyła oczy i zmarszczyła brwi.- Nie możliwe, wtedy nic między nami nie było.
Łucja pokiwała głową.- Dobra, dobra ja tam wiem swoje. Widziałam jak Kuba na ciebie patrzy, a ty też nie byłaś mu dłużna- dodała.
- Może, tak jak ty i Olo, co? - walnęła blondynka i wyszczerzyła zęby. Kiedyś nie znosiła Łucji, ale przekonała się do niej, kiedy dowiedziała się od swojego przyjaciela Olgierda, co on naprawdę czuje do brunetki.
- Możliwe - zaśmiała się Łucja - jednak chyba będę musiała poprosić Kubę o pomoc zamiast ciebie - dodała.
Na twarzy Natalii pojawiło się zdziwienie.
Brunetka potrząsnęła głową i przybliżyła się do Natalii.
- Chodzi mi o wystrój i wyposażenie pokoju dziecka.
Usta blondynki lekko się otwarły. - Czy ty? Czy wy? Czy będziecie mieli z Olgierdem dziecko? - zapytała z ekscytacją w głosie i kiedy Łucja przytaknęła, Natalia rzucił się na nią przytulając ją mocno.
- Gratuluję i strasznie się cieszę.
Brunetka popatrzyła na koleżankę
- Jesteś pierwszą osobą która o tym wie i niech tak na razie pozostanie - powiedziała z lekkim uśmiechem Łucja.
- Słowo policjanki - rzuciła Natalia odwzajemniając uśmiech.
CZYTASZ
Natalia i Kuba - życie na krawędzi [ZAKOŃCZONA - W trakcie korekty]
FanfictionHistoria pracy i przyjaźni aspiranki Natalii Nowak i aspiranta Kuby Roguza, która przechodzi przez turbulencje i zmienia się z czasem w coś, czego nie spodziewają się sami bohaterowie. Zapraszam wszystkich chętnych na książkę pełną emocji. 05.11...