Stalker | Jariana

#22

Pov Justin

Właśnie stoję pod domem mojego skarba i czekam żeby móc ją w końcu zobaczyć. Za nim tu przyjechałem musiałem pozałatwiać kilka ważnych spraw. Więc jest już za dziesięć dziewiąta. Wpatrując się tak w jej okno w końcu ją zobaczyłem. Wyglądała ślicznie mimo tego, że dopiero wstała. Przynajmniej tak przypuszczam. Ponieważ jej włosy były roztrzepane na wszystkie strony, a lekki wiatr który je rozwiewał po tym jak wyszła na balkon sprawił, że wyglądała jeszcze lepiej, mimo jak na nią wczesnej pory. Teraz mogłem przyjrzeć się jej jeszcze lepiej. Po tym jak zobaczyłem jej zaspaną twarz na której znajdował się mały uśmiech jeszcze bardziej utwierdziłem się w moich przypuszczeniach. Jak pomyślę, że niedługo będę widywał ją tak codziennie rano ogarnia mnie szczęście. Jest pierwszą dziewczyną, którą traktuję na poważnie. Pierwszą, którą kocham i chcę spędzić z nią resztę życia.

Pov Ariana

Od razu po tym jak się obudziłam postanowiłam wyjść na świeże powietrze w celu rozbudzenia się. Po tym jak stanęłam przy barierce balkonowej stwierdziłam, że był to zły pomysł. Mimo tego, że mamy wakacje to nie było jak na razie zbyt ciepło ale wszystko może się przecież zmienić... Zaczęłam myśleć o moim stalkerze: kim jest, jak wygląda czy nawet to dlaczego jest w stosunku mnie taki opiekuńczy. Jednak po chwili odrzuciłam od siebie te myśli i weszłam z powrotem do mojej sypialni. Nic co z nim związane nie powinno mnie obchodzić. Może jest jakimś starym zboczeńcem? Chociaż zaprzeczył temu to nigdy nic nie wiadomo. Postanowiłam na spędzenie dzisiejszego dnia w domu. Podeszłam do szafy wyjmując z niej szare dresy i białą bokserkę łącznie z bielizną. Udałam się ze wszystkim do łazienki, wykonałam moją poranną rutynę co jest już moją monotonią i po opuszczenia pomieszczenia skierowałam się w stronę łóżka. Położyłam się na nim i włączyłam laptopa, którego uprzednio zabrałam z biurka. Leżałam chwilę i myślałam co obejrzeć i zdecydowałam się na "Pretty Little Liars". Po obejrzeniu kilku odcinków mój telefon wydał charakterystyczny dźwięk, który oznaczał nową wiadomość, byłam ona od mojego stalkera...

Justin:

Już niedługo Shawty.

CDN

___________________________________________

Możecie mi napisać z której perspektywy rozdziały podobają wam się najbardziej.

Błędy poprawię.

Przepraszam za długą nieobecność. :*