#1

2.3K 39 5
                                    

Była sobota a mnie obudził dźwięk przychodzącego sms'a. Spojrzałam na zegarek i była godzina 10;35 po jej sprawdzeniu postanowiłam odebrać wiadomość.

Nieznany:

Witaj shawty 💕

Ja:

Pomyłka 😉

Nieznany:

Nie wydaje mi się Ari

Ja:

Skąd znasz moje imię?

Nieznany:

Wiem o tobie więcej niż ci się wydaje babygirl

Nie powiem wystraszyłam się tej wiadomości, więc postanowiłam już nie odpisywać tej osobie.Wstałam z łóżka odłożyłam telefon na szafkę nocną i postanowiłam iść się umyć. Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej beliznę, czarne rurki z dziurami na kolanach i biały top poszłam do łazienki rozebrałam się i weszłam pod prysznic ciało umyłam moim ulubionym żelem o zapachu truskawek a włosy płynem o zapachu mango. Po wyjściu z pod prysznica wytarłam się, ubrałam, wysuszyłam włosy i zaczęłam się malować postanowiłam zrobić sobie dzisiaj delikatny makijaż, więc nałożyłam podkład wytuszowałam rzęsy i nałożyłam na usta arbuzowy błyszczyk. Po wykonaniu tych rutynowych czynności zeszłam do kuchni. W domu jak zwykle nikogo nie było. Wyjęłam z lodówki wszystkie potrzebne składniki na naleśniki i zaczęłam przygotowywać sobie śniadanie, gdy zjadłam posprzątałam po sobie i postanowiłam iść do salonu i pooglądać telewizję skakałam po kanałach szukają czegoś ciekawego chyba już z dobre pół godziny. W końcu odpuściłam i poszłam do siebie po telefon i napisałam do mojej przyjaciółki Alex.

Ja:

Cześć idziemy na zakupy?

Skarbek:

Pewnie za 10min w tej kawiarni co zawsze

Postanowiłam jej już nie odpisywać bo nie widziałam w tym sensu. Sięgnęłam tylko po moją torebkę włożyłam do niej telefon, pieniądze, błyszczyk i zeszłam na dół założyłam jeszcze szybko buty zakluczyłam drzwi i poszłam do naszej ulubionej kawiarni. Gdy byłam już na miejscu Alex jeszcze nie było, więc zamówiłam sobie kawę i usiadłam do wolnego stolika po chwili zjawiła się moja przyjaciółka zamówiła szybko kawę i wyszłyśmy. Wchodzimy już do 5 sklepu (oczywiście po tym jak Alex weszła do kawiarni to się przywitałyśmy) ja kupiłam sobie tylko jedną parę spodni i dwa topy a tej psychopatce (tak Ari czasami mówi na swoją przyjaciółkę) jeszcze nic się nie spodobało. Postanowiłyśmy już odpuścić sobie te zakupy i wyszłyśmy ze sklepu postanowiłyśmy, że pójdziemy do mnie i tak też zrobiłyśmy. Weszłyśmy do domu nasze w sumie to moje zakupy zaniosłam do pokoju i zeszłam do Alex, która była w salonie. Wpadłyśmy na pomysł aby obejrzeć jakiś film po 15minutach zdecydowałyśmy się na "Trzy metry nad niebem" . Gdy skończyłyśmy oglądać była godzina 17;30 więc pożegnałyśmy się ze sobą i moja bff poszła do domu a ja do siebie do pokoju uprzednio zamykając za nią drzwi . Wchodząc do mojego królestwa od razu skierowałam się do szafy wyciągając z niej moją pidżamę o ile tak można nazwać bieliznę i za dużą koszulkę mojego przyjaciela Liama. Razem z  ciuchami skierowałam się do łazienki umyłam się i poszłam spać. Postanowiłam rzeczy zakupione dzisiaj rozpakować jutro.


Tak jak było wspomniane na początku jest to moje pierwsze opowiadanie, więc mogą tutaj pojawiać się błędy byłabym wam bardzo wdzięczna za wskazówki. Myślę, że w następnym rozdziale dodam obsadę.






Stalker | JarianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz