#14

1.3K 33 2
                                    

Ariana Pov

Obudziłam się o 10;45 czyli nie jest jeszcze, aż tak późno, a poza tym są wakacje, więc mogę przesypiać nawet całe dnie. Wstałam z łóżka i skierowałam się do kuchni. Zrobiłam sobie płatki z mlekiem, a podczas jedzenia znowu wróciłam myślami do nieznajomego. Po przemyśleniu wszystkiego doszłam do wniosku, że chcę go lepiej poznać. Może to trochę ryzykowne ale i tak to zrobię. Tylko dla bezpieczeństwa nikomu o nim nie powiem poza tym jakby się o tym dowiedział mógłby się zdenerwować, a tego nie chcę. Ciekawe czy po wczorajszym ma kaca. Zresztą wcale nie powinno mnie to obchodzić. Po zjedzonym śniadaniu poszłam do siebie, a następnie do łazienki aby wziąć prysznic.

Justin Pov

Od razu po otworzeniu oczu czułem straszny ból głowy. Zresztą czego ja się spodziewałem? Po takiej ilości alkoholu kac jest normalny. Wziąłem telefon ze szafki nocnej w celu napisania do mojej księżniczki. Mam nadzieję, że wczoraj nie odwaliłem niczego głupiego. Niestety od razu po wejściu w wiadomości z Ari wiedziałem, że byłem bardziej wstawiony niż myślałem.

Ja:
Cześć kochanie, przepraszam za wczoraj byłem pijany.

Po wysłaniu tej wiadomości wstałem z łóżka i skierowałem się do łazienki w celu doprowadzenia się do porządku, bo przez tego kaca na pewno wyglądam jak trup. Po tym jak stanąłem przed lustrem wcale się nie myliłem. Włosy w nie ładzie, cały blady, podkrążone oczy i do tego ten cholerny ból głowy. Gorzej być nie mogło. Rozebrałem się z wczorajszych ciuchów szybko wchodząc pod prysznic aby się rozbudzić, a przy okazji pozbyć tego nie przyjemnego zapachu, bo nie będę ukrywał strasznie śmierdzę.

Ariana Pov

Pierwsze co zrobiłam po wyjściu z łazienki to wzięcie mojego telefonu. Na wyświetlaczu widniała jedna nie odebrana  wiadomość, która była od mojego stalker, bo jakże by inaczej. Ari opanuj się miałaś być dla niego miła.

Stalker:
Cześć kochanie, przepraszam za wczoraj byłem pijany.

Ja:
Hej, nic się nie stało. Jak się czujesz?

Stalker:
Kim jesteś i co zrobiłaś z moją Arianą?

Ja:
To ja. Tylko wpadłam na pomysł, że może ty wcale nie jesteś taki zły.

Stalker:
Bo nie jestem skarbie.

Ja:
Udam, że tego nie przeczytałam.

Stalker:
Jak uważasz.

Ja:
Mogę się dowiedzieć czegoś o tobie? Bo ty wiesz o mnie całkiem sporo rzeczy, a ja nie wiem nawet jak masz na imię.

Stalker:
Justin. Mam na imię Justin.

Ja:
Fajne imię.

Czy zmienić nazwę kontaktu na Justin?

Tak/Nie

Justin:
Pytaj o co chcesz.

Ja:
1.Ile masz lat.
2.Skąd jesteś.
3.Dlaczego do mnie napisałeś.
4.Jak wszedłeś do mojego domu.
I to chyba wszystko na razie.

Justin:
1. Mam 20lat
2. LA
3. Bo cię kocham i jesteś tylko moja.
4. Tajemnica skarbie.

Ja:
Odpowiedź numer 3 mi nie odpowiada ale dajmy temu spokój.

Justin:
Czemu?

Ja:
Nie znasz mnie, więc nie możesz mnie kochać. W sensie wiesz o mnie całkiem sporo rzeczy ale nie znasz mnie osobiście przez co nie możesz wiedzieć jaka jestem naprawdę.

Justin:
Pogadamy o tym później, bo teraz muszę iść do pracy. Miłego dnia.

Ugh wkurzył mnie tym. Jak on może mnie kochać? No jak? Nie może, a czemu? Bo mnie nie zna. Okey Ari uspokój się. Wdech i wydech.

Liam:
Wpadaj do mnie Alex też już idzie.

Ja:
Zaraz będę.

Odpisałam mojemu przyjacielowi i jak najszybciej zabrałam klucze, założyłam buty i wyszłam z domu najpierw go zamykając. Kierując się w stronę domu Liama myślałam o tym dlaczego ja się tak właściwie denerwuje. Przecież on mi nic nie zrobi. Skąd możesz to wiedzieć idiotko on włamał ci się do domu. Odezwała się moja podświadomość, która zresztą miała rację. Nie znam go. Przerwałam moje rozmyślenia gdyż dotarłam już pod drzwi tego kretyna. Zadzwoniłam dzwonkiem i czekałam.

Cdn.

------------------------------------------------------
Błędy poprawię.
Dziękuje za wszystkie wasze głosy. 💗

Stalker | JarianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz