Budzę się cała w popcornie, obok mnie leży Amelie z jedną nogą dziwnie splataną z moją. Przypomina mi się co się wczoraj tu działo. Jedzenie, filmy i oblewanie mojego małego sukcesu. Fajnie mieć taką osobę jak Amelie przy sobie.
Wstaję powoli, a Amelie stęka.
-Leż, ja tu tylko trochę ogarnę- postanawiam.
Trochę? Patrząc na cały ten burdel głowa zaczyna mnie boleć. Wszędzie walają się papierki od batoników, jakieś cukierki, paluszki no i popcorn. Dostrzegam też dwie butelki szampana, które nie wiem skąd się tu wzięły ani tym bardziej dlaczego są puste. Idę w dresie do łazienki żeby przemyć moją jeszcze opuchniętą od snu twarz. Dzisiaj sobota. Dzień wolny od pracy, od przystojnych typków, którzy bezczelnie ochlapują cię brudną wodą. Fuj! Aż ciarki przechodzą mi po plecach. Wychodząc z łazienki cały czas czuję, że skąś go znam. No kurde! Czy to aż takie trudne sobie przypomnieć? Widocznie tak. W kuchni robię jajecznicę. Oczywiście zrobiłabym coś innego gdybyśmy wczoraj nie wyjadły wszystkiego z lodówki! Dobrze chciaż, że surowych jajek nie tknęłyśmy. Bo toaleta tylko jedna...
-Hej- Amelie przeciąga się ospale wchodząc do kuchni- jak się spało?
-Twardo- oznajmiam.
-Pomogę ogarnąć ci ten burdel i zwiewam. Mam dzisiaj jedno spotkanie.
-Tak? Z kim?-pytam zaczepnie zupełnie jakby Amelie była moją córką.
-Aaa nie powiem.- śmieje się- Jeśli wszystko pójdzie dobrze to niedługo go poznasz.
Uśmiecham się szeroko.
-No mam nadzieję.
O 12 kończymy sprzątanie. Moje mieszkanie wygląda teraz... znacznie lepiej. Najgorsze było odklejanie zaschniętej czekolady od dywanu. Obrzydlistwo!
Po 12 przyjaciółka wychodzi, a ja zostaję sama w domu. Nie narzekam na brak towarzystwa- już podczas mojego śpiewania słyszę walenie laską w ścianę.×××××
Witajcie Rebelianci!💥
Krótki rozdział ale zaraz pojawią się następne więc nie macie czego się obawiać! Wy też robicie ze swoimi przyjaciółmi taki bałagan? Przyznawać się! Hahaha dobra. Zostawcie ślad i zmykajcie czytać kolejną część!
CZYTASZ
Catch me if you can || Thomas Sangster
FanfictionSpójrzcie: przemoczona dziewczyna w staroświeckiej spodnicy, obdrapanych starych trampkach, w bluzce z działu chlopięco-dziecięcego, z guzem i plastrem na czole, sosem na twarzy, poparzonej ręce i spuchniętej nodze, nie mówiąc już o złamanym paznokc...