Wyrósł malutki z pączkami kwiatek,
A z kwiatka wygląda czerwony płatek.
A z płatka kropelki czerwonych łez,
Ujrzawszy swojej wędrówki kres,
Spadając na trawę, ona się czerwieni,
Jak zły matki nad sierotą, się mieni.A koło kwiatka, pod górką, za miedzą,
Trzej przyjaciele na krzyżu siedzą.
Sjergiej, Johann, i Janek z Warszawy.
Śmiechy ich nieme, zagłuszają wrzawy
Reszty ekipy, sąsiadów, tych z przodu
I sióstr ich, i matek, i ojców narodu,
I dzieci ich małych, chłopców z listami,
Dziadków i Babci, co w oczach ze łzami,
Odmawiają różaniec z lufą przy skroni.
Stoją też koledzy, ze szkoły, ci od broni,
Co razem biegali, co gawędząc we troje,
Każdemu języki przedstawiając swoje.Te wszystkie melodie, z wokalem Kałaszy,
Z chórem Mauser'ów, co Visa straszy.
Basy wygrywał tygrys, z 7TP.
Jak bardzo Bóg znienawidził tę grę.Huk rozbrzmiewał w cztery strony świata,
Tak kakofonia karmiła każdego kata.
A on przerażał dusze, wciąż wygłodniały,
Aż z pięknych ciał, tylko kości zostały.
CZYTASZ
WIERSZE PATRIOTYCZNE
Actionpo prostu wiersze o tematyce patriotycznej, wojskowej. odnoszą się do powstań, wydarzeń i postaci historycznych.(NIE) Zapraszam. #1 w "kula"- 2.04.2019r.