Tonąc we krwi swych braci,
Kolejny wyklęty życie traci.
Ogień w sercu, śmierć w oczach,
Ich rany śnią się wrogom po nocach.
Wybuchała kolejna ukryta mina,
W ustach wroga jego wina.
Deszcz krwi, deszcz konającego serca,
Przeciwnik pożera je niczym padlinożerca!
Brutalne kule z żelaza, granaty mordercze,
Łykają żołnierzy żelastwa krwiożercze.
Krew, pełno polskiej czerwieni,
Ból w oczach zielonych się mieni!
Brak litości, brak ludzkich odruchów,
Pogrążał kolejnych wrogich druhów.
Stali w okopach, niczym w basenie krwi,
Obok postrzelony człowiek krwawi,
Zachodnie nieprzyjazne śmiechy,
Rany Polaków dają im uciechy.
Gaśnie resztka oddziału,
Nie ma dawnego wolnego zapału,
Spętany kajdanami naród,
Zburzony orła gród.
Po ziemi turla się chęć ataku,
Kula przebija szkopa we fraku.
Tysiąc dziewięćset czterdziesty piąty rok!
To ostateczny wyzwolenia krok!
Jedenasty listopada,
W pamięci Polaka zapada!
Toż to Dzień Niepodległości!
Trzeci Maja dzień radości!
Tyle mamy po latach walki, wrogości,
Pamiętaj o tym niezłomnym żołnierzu,
O tym w żelaznym czołga pancerzu!
O tych leżących w okopach na ciałach braci,
Oni za niepodległości ginęli jak wariaci!
Niech ich wysiłek na marne nie pójdzie,
Bo nikomu to płazem nie ujdzie!
CZYTASZ
WIERSZE PATRIOTYCZNE
Acciónpo prostu wiersze o tematyce patriotycznej, wojskowej. odnoszą się do powstań, wydarzeń i postaci historycznych.(NIE) Zapraszam. #1 w "kula"- 2.04.2019r.
