Mogiłka pod dębem

290 39 4
                                    

Mogiłka pod dębem,
Z róży czerwonej kłębem,
Pod ziemią dwa metry,
Wspomniany po raz setny,
Żołnierz, partyzant, patriota,
Zabił wrogiego myśliwca pilota,
Postrzelony w tył głowy,
Wykrzyczał zdanie do połowy,
Za Ojczyznę!
Za nią dostał tę wieczną w czaszce bliznę,
Z uśmiechem na ustach,
I krwawym sznurkiem z kącika na wargach,
Napluł w twarz swego kata,
Kiedyś może brata,
Lecz brat go zdradził,
I na śmierć bohatera nic nie zaradził,
Nacisnął spust,
Krew zrobiła chlust,
I oblała zdradziecką twarz,
Bohater z nieba krzyknął: A masz!
Wybiegli partyzanci,
Kaci zostali jako skazańcy,
Za zdradę, krew na rękach i katów krycie,
Po śmierci pochowani jednak należycie,
Bo człowiek nawet nie wiadomo jak podły,
Musi mieć pochówek godny.

WIERSZE PATRIOTYCZNEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz