światełko za duszę
zgasłowypaliła się świeca
po knocie tylko
czarna blaszkależy
jak obol
nic niewarta
Charona ludzie zwolnili
nie przewozi już nikogo
przez Styks
na bezrobocie
wysłali Ozyrysa
zamknęli bramy Valhallikrzyże też kiedyś ludzie
w końcu sami strącą
a Chrystus już
nie zmartwychwstanie