Czuł ogromny ból. Tępy ból, który rozpychał jego czaszkę tak brutalnie, że miał ochotę już umrzeć.
Z trudem rozchylił powieki i rozejrzał się po ciemnym pomieszczeniu. Widział jedynie zarys jakichś mebli. Chciał się podnieść, ale łańcuchy na rękach skutecznie mu to uniemożliwiały. Był przykuty do jakiegoś grubego słupa.
Baekhyun nie rozumiał tej sytuacji ani trochę. Nie wiedział, co się dzieje. Słysząc ciężkie kroki, wytężył wzrok, chcąc zobaczyć chociaż zarys oprawcy. Nie pamiętał za wiele. Światło zapaliło się, a przed nim stanął Chanyeol. Ubrany w czarne rurki i czarny golf. Idealnie ułożone, czarne jak smoła włosy lśniły pod wpływem sztucznego światła.
– Obudziłeś się. W końcu. Byłeś trochę niegrzeczny. Musiałem ci przywalić, żebyś się przymknął – westchnął cicho. Gdy się zbliżył, Baekhyun dopiero ujrzał w jego dłoni dosyć długi kij.
– D-dlaczego to zrobiłeś? – zapytał lekko łamiącym się głosem.
– Jesteś uroczy. Tyle. Wiesz co? Wydaje mi się, że brakuje ci faceta – pochylił się i ze spokojem rozkuł go. Pomógł chłopakowi wstać i delikatnie pogłaskał go po policzku – nie chcę robić ci krzy... Właściwie to chcę, ale to nie znaczy, że masz być nigrzeczny – lekko się uśmiechnął. Nagle złapał go i przerzucił sobie przez ramię. Ruszył z nim do góry. Baekhyun, lekko wystraszony złapał się go mocno, aby nie spaść. Gdy weszli na górę, postawił chłopaka – Pobawimy się według moich zasad, malutki. Po pierwsze. Wykonujesz każdy mój rozkaz. Po drugie, śpisz w piwnicy. Po trzecie, nic nie kombinujesz. Czwarte. Nosisz to, co ci przygotuję. Nie krzyczysz ani nie płaczesz, dopóki nic ci nie zrobię. Nie wchodzisz do mojego pokoju, z łazienki korzystasz pod moim nadzorem. Nie masz prawa wyjść nawet do przedpokoju bez mojej opieki. I przede wszystkim... – pochylił się nad nim – Jesteś mój – przygryzł delikatnie płatek jego ucha. Baekhyun nie wiedział, co dzieje się z jego ciałem, ale nie mógł się ruszyć. Poczuł piekące gorąco na udach i plecach.
CZYTASZ
TOY [HARD CHANBAEK]
Fiksi PenggemarBaekhyun ma 22 lata. Mieszka sam, utrzymuje się z niewielkiej pensji. Ma zwyczajne, nudne życie. Wszystko zmienia się, gdy na ekranie telefonu chłopaka pojawia się wiadomość od niejakiego Chanyeola. Brutalność, płacz, ból i strach. Nic go już nie...