Tydzień później
Przez tą całą sprawę ze Stefanem zapomniałam wam powiedzieć kto wygrał wybory miss Mystic Falls oczywiście wygrała Caroline, a co do Stefana ma się świetnie w końcu zrozumiał,że musi zacząć znowu walczyć. Zbliża się parada w której Elena i Stefan biorą udział Caroline jako nowa miss oczywiście też. Właśnie szliśmy razem z Damonem przez tłum ludzi, kiedy zobaczyliśmy Stefana
- Wyglądasz jak wtedy- powiedział Damon, kiedy byliśmy już bardzo blisko niego Stefan odwrócił się w naszą stronę
- Co wy tu robicie?- spytał
- Przyszliśmy świętować- powiedziałam z uśmiechem
- Wy dwoje świętować?- spytał rozbawiony- Tak jasne na pewno
- Rozumiem- zaczął Damon- Myślisz,że skoro Katherine spadła na drugie miejsce to teraz zajmę się Eleną
- A nie?- spytał go Stefan
- Spokojnie Elena to nie Katherine- powiedział Damon
- To prawda- odpowiedział Stefan. Nagle wzrok Damona utkwił gdzieś za Stefanem Stefan odwrócił się ja również spojrzałam w tamto miejsce i zobaczyliśmy ją wyglądała jak ona i gdyby nie naszyjnik naprawdę mogłoby się ją pomylić z Katherine. Razem z Damonem odeszliśmy kawałek. Widziałam to jak bardzo wpatrywał się w Elenę i choć nie wiem jakby się tego wypierał wiedziałam,że wciąż zależy mu na niej. Wpatrywałam się w niego tak długo,że w końcu to zauważył i spojrzał na mnie
- Co?- spytał patrząc
- Nie,nic- odpowiedziałam speszona i odwróciłam się, żeby popatrzeć na platformę. Po skończonej paradzie poszłam razem z Damonem do Grilla, kiedy weszła Elena ubrana w swoje normalne ubrania
- Tak wyglądasz lepiej, retro ci nie pasuje- powiedział Damon podchodząc do Eleny i uśmiechając się do niej
- To obelga?- spytała go zakładając ręce
- Właściwie komplement- odpowiedział nie przestając się uśmiechać. Elena go wyminęła i ruszyła w stronę stolika przy którym siedział jej brat. Brat Eleny wyszedł z baru po rozmowie z siostrą a Damon ruszył za nim
- Przepraszam za niego, ale go znasz- powiedziałam do Eleny
- Niestety- odpowiedziała a ja ruszyłam za Damonem. Wyszłam na dwór i zobaczyłam Jeremiego i Damona
- Zostaw go- powiedziałam podchodząc do nich Damon od razu puścił Jeremiego a ten odszedł
- Co ty robisz spawy Eleny i jej brata to nie twój interes
- A ty co zazdrosna jesteś?- spytał
- Ja zazdrosna? Proszę cię nie bądź śmieszny- powiedziałam i oboje ruszyliśmy przed siebie aż zobaczyliśmy Ane, która ostrzegła nas przed atakiem wampirów z krypty, który miał się odbyć podczas pokazu sztucznych ogni
- I co teraz- spytałam Damona
- Ty idź powiedzieć o tym Stefanowi i Elenie a ja znajdę Ricka- powiedział Damon
- Okey- powiedziałam i ruszyłam na poszukiwanie Stefana po dość krótkim czasie udało mi się go znaleźć
- Stefan- powiedziałam a on i Elena odwrócili się w moją stronę- Wampiry z krypty planują atak podczas pokazu fajerwerków zabierz ją stąd- powiedziałam. Wszyscy troje ruszyliśmy w stronę samochodu, kiedy dziwny dźwięk ja i Stefan padliśmy na ziemię. Czułam się jakby igły przeszywały mi głowę, wtedy podszedł do nas Rick i pomógł nam wstać odeszliśmy w bezpieczne miejsce
- Co się stało?- spytał zdezorientowany Stefan
- Nie mam pojęcia- odpowiedziałam, ale po chwili przyszła mi na myśl pewna rzecz- Wynalazek Gilberta- powiedziałam
- Co takiego?- wszyscy troje się na mnie spojrzeli
- Rada użyła wynalazku Gilberta chcą wytępić w ten sposób wszystkie wampiry
- Gdzie jest Damon?- spytał Stefan
- Nie wiem- odpowiedział Rick. Wszyscy od razu ruszyliśmy z miejsca w poszukiwaniu Damona, nagle usłyszałam coś dziwnego
- Czekajcie słyszę coś- powiedziałam i wszyscy się zatrzymali- budynek płonie - dokończyłam. Wszyscy ruszyliśmy w stronę starego sklepu taty Eleny i zobaczyliśmy jej wujka. Podeszliśmy do niego
- Gdzie Damon- spytał Stefan
- Tam gdzie jego miejsce- odpowiedział wujek Eleny odwracając się w naszą stronę- Idźcie oszczędzicie mi fatygi- powiedział do mnie i Stefana
- Oszalałeś- powiedziała Elena. Ja i Stefan ruszyliśmy na ratunek
- Czekajcie nie wchodźcie tam- usłyszeliśmy krzyk okazało się,że była to Bonnie
- Mam to gdzieś- powiedziałam i bez namysłu weszłam do budynku, który płonął,ale kiedy tam weszliśmy ogień jakby się zmniejszył w duchu dziękowałam Bonnie bo wiedziałam,że to jej sprawka. Zobaczyłam Damona leżącego na ziemi szybko do niego podbiegłam i pomogłam wstać po czym w wampirzym tempie uciekliśmy z budynku. Kiedy było po wszystkim i budynek był już ugaszony podeszłam do Eleny
- Widziałaś Damona?- spytałam się jej
- Nie, gdzieś zniknął- odpowiedziała
- Hej widziałyście Damona- spytał o to samo Stefan
- Właśnie pytałam się o to samo- powiedziałam
- Tak bardzo staram się go znienawidzić,ale nie potrafię- powiedział do nas
- To normalne- odpowiedziałam-Damon to twój brat. Stefan się uśmiechnął i podszedł do Bonnie, która go zawołała
- Choć odprowadzę cię- powiedziałam do Eleny miałam tego dnia serdecznie dość
- Okey- odpowiedziała Elena. Byliśmy już na ganku domu Eleny, kiedy nagle z zewnątrz wyszedł Damon
- Co ty tu robisz?- spytałam zdziwiona
- Bezskutecznie chciałem zrobić coś dobrego,ale nie wyszło- odpowiedział
- Czyli?- spytałam
- Nie ważne- odpowiedział. W tym samym momencie wyszła ciocia Eleny
- O już jesteś wejdź ja idę na chwilę do staży- powiedziała
- Okey- odpowiedziała Elena i weszła do środka
- Dlaczego to zrobiłaś?- spytał Damon, kiedy drzwi do domu zamknęły się
- Co?- spytałam zdziwiona
- Dlaczego mnie uratowałaś?- spytał jeszcze raz
- Przecież dobrze wiesz to była nasza umowa pamiętasz- odpowiedziałam mu. Damon się uśmiechnął
- Przez te wszystkie lata nawet ci za to nie podziękowałem zawsze mnie ratowałaś z opresji więc dziękuję ci- powiedział
- Nie masz za co- odpowiedziałam z uśmiechem. Wtedy Damon przybliżył się do mnie i pocałował w policzek. Odsunął się i popatrzył mi głęboko w oczy po czym pocałował w usta. W duchu błagałam,żeby to działo się naprawdę a nie w mojej wyobraźni. Bez namysłu oddałam mu pocałunek. Chciałam,żeby ta chwila trwała wiecznie.
--------------------------------------
To chyba mój najdłuższy rozdział w tym opowiadaniu i jak się wam podoba?Lexi i Damon w końcu się pocałowali jak myślicie będą teraz razem? Do zobaczenia w nowym roku,życzę wam udanego sylwestra :)
YOU ARE READING
Wieczność
FantasyLexi Mikealson prawie 150 lat temu została przemieniona w wampira przez swoją przyjaciółkę Katherine Pierce czy wybaczy przyjaciółce a może pozna nowe przyjaciółki? A co z Damonem i Stefanem? Czy odzyska zaufanie do innych? Kiedy wróci do rodzinnego...